Sherlock Holmes na Unreal Engine 3, z nieliniowymi wyborami moralnymi
Sherlock Holmes od kilku lat robi w wirtualnej rozrywce naprawdę niezłą karierę Do tej pory ukazało się sześć gier z najsłynniejszym detektywem na świecie, z czego ostatnia pojawiła się w ubiegłym roku.
Firma Focus Home Interactive kuje żelazo póki jest ono gorące i właśnie zapowiedziała kolejną produkcję z tym bohaterem - Crimes & Punishments. Graczy (i detektywa) czeka w niej prawdziwa rewolucja.
Już w ubiegłorocznej odsłonie, The Testament of Sherlock Holmes, developerzy wprowadzili poważne zmiany, rezygnując z klasycznego interfejsu point & click. W Crimes & Punishments idą o kilka kroków dalej.
W przeciwieństwie do poprzednich części, nowa gra bazować ma nie na autorskim silniku studia Frogwares, a na Unreal Engine 3. Dzięki temu oprawa graficzna będzie znacznie lepsza niż we wcześniejszych produkcjach z Sherlockiem Holmesem. Technologia Epic Games pozwoli na zastosowanie wielu bajerów graficznych i poprawienie animacji oraz poruszania się, które stanie się płynniejsze.
To nie koniec zmian. Do tej pory Holmes rozwiązywał jedną sprawę na jedną grę. W Crimes & Punishments pojawi się ich łącznie osiem - detektyw zmierzy się m.in. z morderstwami, porwaniami i spektakularnymi kradzieżami. Scenariusz każdego ze śledztw zostanie napisany w stylu wiernym powieściom Conana Doyle’a. Warto też podkreślić, że gracz nie zawsze będzie musiał stanąć po stronie sprawiedliwości - w grze znajdzie się bowiem system moralności: w trakcie rozgrywki trzeba będzie podjąć kilka ważnych decyzji, a wpłyną one na reputację Sherlocka Holmesa i sposób jego postrzegania przez innych. A to może doprowadzić do "realistycznych, czasem nieoczekiwanych konsekwencji".
Mało? Developerzy nie boją się ryzykować i w Crimes & Punishments postanowili zmienić wygląd detektywa. Ten dotychczasowy inspirowany był filmami z lat 60, tym razem jednak Holmes będzie postacią "bardziej współczesną, idealnie pasującą do nowego, ambitnego kierunku artystycznego tytułu".
Data premiery nie jest niestety znana.