Kwestia powstania Red Dead Redemption 2 na komputery przerodziła się w prawdziwą telenowelę jeszcze przed premierą konsolowych wersji. Nie da się ukryć, że właściciele blaszaków chcieliby odpalić wielką nieobecną produkcję Rockstara również na swojej platformie i jest na to spora szansa, zaś ogłoszenie istnienia tytułu na PC przez wydawcę może być tylko kwestią czasu.
Australijska organizacja zajmująca się przyznawaniem kategorii wiekowych grom wideo sklasyfikowała bowiem Red Dead Redemption 2 na platformy inne niż PlayStation 4 czy Xbox One gdzie przecież gra zadebiutowała przed rokiem. Czy to oznacza praktyczne potwierdzenie istnienia komputerowego portu? Niestety tutaj możemy jedynie się domyślać, ponieważ na ten moment Rockstar nie potwierdził tych rewelacji.
Z drugiej strony ponowna klasyfikacja tego samego produktu raczej oznacza wyłącznie powstanie kolejnej jego wersji. Co ciekawe na początku września dokładnie ta sama organizacja odmówiła przyznania klasyfikacji tajemniczemu projektowi o nazwie Bonaire, którym miał być właśnie komputerowy Red Dead Redemption 2. Został on jednak całkowicie skasowany z listy z dość banalnego powodu, gdyż nigdy nie istniał. Wydawca postanowił więc przestać ukrywać nazwę tytułu. Kolejnym mocnym dowodem jest też fakt, iż sklasyfikowana gra wylądowała w kategorii "Gry komputerowe".
Nie wiemy, kiedy dokładnie powinniśmy oczekiwać potencjalnej zapowiedzi Red Dead Redemption 2 na PC. Istnieje szansa, że nastąpi to już w przyszłym miesiącu. Ostatnio Rockstar wystartował z własną platformą z grami dołączając tym samym do rywalizujących ze sobą Steam, Origin, Uplay czy Epic Games Store. W ramach zachęcenia społeczności do skorzystania z na razie dość ubogiej oferty sklepu zaoferowano darmowe Grand Theft Auto: San Andreas. Nie da się ukryć, że nowy launcher mógł wystartować również z powodu istnienia komputerowego wydania Red Dead Redemption 2.
Marcin Jeżewski - ITHardware.pl
