Pokazano fragment rozgrywki nadchodzącego horroru. Jest strasznie

Deadly Quiet to produkcja szykowana przez zaledwie dwóch twórców. Są nimi Tarba Paul Cornel oraz Abdul Rafy. Jest to asymetryczny horror opierający się na kooperacyjnym modelu rozgrywki. Głównym miejscem akcji będzie las Hola Baciu, o którym krążą od lat bardzo mroczne opowieści i budzi on przerażenie w okolicznych mieszkańcach. Razem z ekipą musimy przemierzyć las i zmierzyć się z paranormalnymi zjawiskami, które tam występują. A najważniejsze jest to, by pozostać cicho.

Główną cechą charakterystyczną Deadly Quiet jest perspektywa pierwszoosobowa, która imituje obraz z kamerki umieszczonej na ciele. Dzięki temu mamy wrażenie bycia osobiście w tym lesie i przeżywania historii razem z bohaterami. Podobny efekt był zastosowany w słynnym Blair Witch Project, przez co film stał się gigantycznym szlagierem w latach 90. Teraz to wszystko możemy zobaczyć na pokazie rozgrywki. Udostępniony został on na kanale portalu IGN w serwisie YouTube.

Nagranie z rozgrywki trwa 69 sekund. Już na pierwszych ujęciach widzimy mroczny las, a w nim bliżej niezidentyfikowane potwory, które urządzają polowanie na ludzi, w tym na naszego głównego bohatera. Otrzymamy różne bronie, którymi będziemy mogli przeciwdziałać atakom wrogów. Oprawa graficzna jest raczej prosta, nie można tam doszukiwać się tzw. "fajerwerków", nie zachwyca ona realizmem, ale na pewno też nie można nazwać wspominanej produkcji brzydką.

Jest to całkiem solidna jakość wizualna. Opisywany wyżej efekt kamery zamieszczonej na ciele bohatera dodaje niewątpliwie dużo mroku i poczucia strachu przed każdym kolejnym wykonywanym przez nas działaniem. Produkcja ma mieć premierę już 30 maja. Teraz można dodawać grę do listy życzeń na platformie Steam. Na podstawie wszystkich dotychczasowo udostępnionych materiałów i reakcji na nie w sieci, można spodziewać się, że Deadly Quiet zrobi niemałe zamieszanie na rynku.