O Baldur’s Gate 3 można powiedzieć naprawdę bardzo wiele, ale najlepiej przytoczyć czyste statystyki i liczby. Jest to jedna z najpopularniejszych produkcji na świecie, znajdująca się w czołówce, jeśli chodzi o rekordy na Steamie. W połowie sierpnia bieżącego roku do gry zalogowało się jednocześnie... 875 tys. graczy.
BG 3 osiągnęło również niesamowity wynik w serwisie Metacritic, gdzie prześcignęło nawet takie pozycje jak: Metroid Prime Remastered czy Zelda: Tears of Kingdom, plasując się przez jakiś czas na najwyższej lokacie w zestawieniu najlepiej ocenianych gier wszech czasów.
Baldur's Gate 3





























Baldur’s Gate 3 jest tak wyśmienitą produkcją, że niektórzy gracze po kilkuset godzinach spędzonych w tym tytule, czują... pewnego rodzaju wypalenie w gamingu. Jeden użytkownik Reddita napisał, że rozegrał w BG 3 300 godzin i udało mu się w tym czasie przejść tę produkcję dwukrotnie. Stwierdził, że zrobi sobie krótki odpoczynek od tej gry i zatopi się w czymś innym, ale po czasie wydedukował, że dzieło od Larian jest tak dobrze zrobione, że wszystko inne w konfrontacji z tą pozycją będzie wydawać się kiepskie i daremne.
Wpis na Reddicie zrobił oszałamiającą furorę, zbierając prawie 8 tys. plusów i ponad 2 tys. komentarzy. Co ciekawe, przemyślenie autora dyskusji nie było odosobnione. W mgnieniu oka pojawiały się kolejne komentarze typu: "Wracam do Baldur’s Gate 3 regularnie, bo żadna inna gra nie jest w stanie przykuć mojej uwagi".
Kiedyś robiłem sobie przerwę od jakiejś gry i na jakiś czas przesiadałem się na inną. Moje krótkie przerwy od BG3 polegały na przeszukiwaniu Netflixa w poszukiwaniu dobrych rzeczy do obejrzenia. Chcę teraz tylko dobrych historii. A potem wracam do BG3
A jak jest u Was? Baldur’s Gate 3 jest w stanie pochłonąć Was na setki, a może tysiące godzin?









