Overwatch jest aktualnie w trakcie niemałego comebacku. Jeszcze pół roku temu niektórzy streamerzy i twórcy internetowi otwarcie pytali, czy ta gra powinna jeszcze istnieć albo czy mogą realnie konkurować z Marvel Rivals. Produkcja NetEase szturmem podbiła PC oraz konsole, szybko zbudowała ogromną społeczność i chociaż dalej radzi sobie znakomicie, drobne kontrowersje otworzyły drzwi dla konkurencji.
W te drzwi pewnym krokiem wszedł właśnie Overwatch ze swoim trybem Stadium. Poznaliśmy pierwszy, większy projekt, którym zajęto się zamiast anulowanej zawartości PvE. Zaprezentowano połączenie dotychczasowego Overwatcha, jego map, trybów gry oraz podstawowych mechanik, z gatunkiem MOBA w stylu League of Legends. Wewnątrz Stadium postaci mogą kupować przedmioty, wzmacniać podstawowe umiejętności i osiągniętą przewagę przeradzać w większe obrażenia czy dodatkowe możliwości.
Stadium szybko przypadło do gustu sporej grupie graczy i tryb ten w dużym stopniu przyczynił się do coraz większego, pozytywnego sentymentu rosnącego ostatnio wokół Overwatcha 2. Jak to bywa jednak w pierwszych tygodniach po premierze jakiejś nowości, nie brakuje obaw. Największa z nich dotyczy ostatnio graczy wychodzących z trwających meczów. W oczach graczy jest to duży problem, który może zaszkodzić na dłuższą metę Stadium.
Feedback dotarł najwyraźniej do Blizzarda, bowiem na oficjalnym blogu Overwatcha opublikowali ostatnio “Stadium w liczbach", gdzie poruszają temat m.in. wychodzących graczy. Jest ich na pewno coraz więcej - wcześniej Blizzard mówił o 7% wychodzących graczy, a teraz na PC wartość ta urosła aż do niecałych 12%. Aaron Keller, reżyser Overwatcha 2, skomentował jednak, że deweloperzy nie obawiają się jeszcze mocno o ten problem. Ich zdaniem jest to kwestia niedawnej premiery i dużej liczby nowych graczy.
Logika Blizzarda jest taka, że z czasem liczba wychodzących graczy powinna się zmniejszać, co potwierdzają podobno statystyki. Według danych deweloperów im więcej ktoś ma rozegranych meczów na swoim koncie, tym rzadziej z nich wychodzi.
Twórcy sugerują więc na razie, żebyśmy dali Stadium chwilę czasu i pozwolili na naturalne rozwiązanie problemu. Na pewno istnieje również scenariusz, w którym Blizzard zaczyna nakładać większe kary na wychodzących graczy, gdyby okazało się, że z kolejnych tygodniach i miesiącach problem ten będzie tylko rósł.
