Fallout: ścieżka pacyfisty pojawiła się w grze przypadkiem, ale została na stałe

Tim Cain, jeden z weteranów branży i twórca takich gier jak Fallout czy The Outer Worlds podzielił się z fanami pewną tajemnicą, dotyczącą pierwszego Fallouta.

Tim Cain nadal prowadzi własny kanał na Youtube, na którym od mniej więcej pół roku publikuje vlogi ze swojego życia. To również tam wrzuca materiały, na których opowiada anegdoty dotyczące kulis powstawania Fallouta 1. Dzięki nim widzowie jego kanału mogli poznać już między innymi prawdziwy cel Schronów, zobaczyć demo Lord of the Rings od Troika Games czy zobaczyć specjalną wersję The Temple of Elemental Evil.

Gry, przy których pracował Tim znane są z podejścia, które w bardzo niewielkim stopniu ogranicza graczy. Okazuje się jednak, że idea stojąca za kultową w kręgach fanów Fallouta pacyfistyczną ścieżką przejścia gry pojawiła się tam tak naprawdę w wyniku czystego przypadku. Cain powiedział, że gra była już zaprojektowana, z całym sposobem przejścia głównego wątku fabularnego - i w pewnym momencie ktoś z działu testerskiego powiedział: “A wiecie, że grę można przejść praktycznie nikogo nie zabijając?". Okazało się, że było to skutek uboczny większości dialogów.

Reklama

Kiedy zespół pracujący przy pierwszym Falloucie zauważył taką możliwość, postanowił zrobić z niej oficjalnie przewidzianą ścieżkę. Przełożyło się to też na kolejne gry Caina, w których taki styl gry często musiał się znaleźć. Jego zdaniem pacyfistyczne podejście do rozgrywki stawia przed graczem duże wyzwania i jest to styl, który wymusza interakcję z grą na znacznie bardziej głębokim poziomie i wymaga ogromnych pokładów kreatywności.

Przy okazji dowiedzieliśmy się również, że jeden z testerów zainspirował jedno z zakończeń gry, w którym gracz może zabić nadzorcę Krypty 13. Próbował on bowiem po prostu zabić jedną z postaci niezależnych, niezbędnych do prawidłowego działania i ukończenia gry.

Film o pacyfizmie w Falloucie 1 możecie zobaczyć poniżej, a cały kanał Tima Caina znajdziecie tutaj.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Fallout
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy