Electronic Arts wyłącza słynną platformę. Koniec pewnej epoki w branży gier
"Wszystko ma swój początek i swój koniec" - ta maksyma nad wyraz obecna jest w branży gier wideo. Już za kilka miesięcy w niebyt przejdzie popularna platforma rozwijana przez gamingowego giganta, firmę Electronic Arts. Czego mogą spodziewać się fani?
Jeśli kiedykolwiek graliście w produkcje wydawane czy też wyprodukowane przez Electronic Arts, to bez cienia wątpliwości obcowaliście też z dedykowaną aplikacją Origin. To autorska platforma od EA, na której bezpośrednio mogliśmy zakupić gry wideo z w wersji cyfrowej, zarządzać naszą bibliotekę gier czy też przy pomocy czatu prowadzić konwersacje ze znajomymi.
Origin w pewnych aspektach przypominał konkurencyjne aplikacje m.in. słynnego Steama, Battle.net, Epic Games czy też GOG Galaxy. Czy w jakimś calu usługa od Electronic Arts mogła rywalizować ze sklepem stworzonym przez Valve? Wg. wielu użytkowników Originowi brakowało wiele, by jakkolwiek móc powalczyć o potencjalnego klienta.
W 2022 roku EA zdecydowało się na wprowadzenie nowej platformy zwanej EA App. To zmodernizowana, a w zasadzie zbudowana od nowa wersja Origina z lepiej zoptymalizowanym interfejsem użytkownika, szybszym działaniem i cenniejszymi funkcjami. Po wdrożeniu na rynek EA App, pewne było to, że Origin (z którego nadal korzysta sporo użytkowników) prędzej czy później przejdzie do lamusa.
Oficjalna decyzja ze strony Electronic Arts właśnie zapadła. 17 kwietnia 2025 roku Origin zostanie całkowicie usunięty i zastąpiony wspomnianą platformą EA App. EA tłumaczy to w bardzo prosty sposób: Microsoft zakończyło wsparcie oprogramowania opartego na architekturze 32-bitowej.
W konsekwencji oznacza to tyle, że połowie kwietnia, kiedy zmiany wejdą w życie, konieczne będzie pobranie i zainstalowanie aplikacji EA App, która już w pełni zastąpi opisywanego wcześniej Origina. Oczywiście producenci zaznaczają, że wszystkie konta użytkowników wraz ze znajdującymi się na nich grami, przeniesione zostaną do nowszej aplikacji. O zapisy w chmurze również nie trzeba się martwić. Użytkownicy dokonujący transferu bez problemu będą mogli zagrywać się w produkcjach, w momencie, w którym zapisali stan zabawy.