W Diablo 4 podział na graczy “hardcore" a “casual" jest bardzo wyraźny. Biorąc pod uwagę wyjątkowo szybki progres postaci oraz początkowy proces tworzenia funkcjonującego buildu, doświadczeni streamerzy czy influencerzy są w stanie w kilka godzin dotrzeć do etapu, do którego inni dojdą w ciągu kilku dni lub nawet tygodnia. W niemalże każdej grze więcej zainwestowanego czasu przekłada się na większy postęp, ale przy okazji debiutów nowych sezonów Diablo 4 widać to bardzo wyraźnie.
Między innymi z tego względu wśród spędzających dużo czasu w Diablo graczy dominuje ostatnio sentyment, że w grze “nie ma co robić". Dla osób, które poświęcają większą część swojego wolnego czasu wyłącznie na D4, faktycznie tak jest. Endgame jest dosyć powtarzalny, skuteczny build można stworzyć bardzo szybko, a gra jest zazwyczaj na tyle niezbalansowana, że topowe warianty konkretnej klasy są w stanie w mgnieniu oka rozprawić się z uznawanymi za najtrudniejsze bossami.
Diablo 4 - 100 godzin spędzonych w grze
















Jak opowiada w rozmowie z Game File Rod Fergusson, sentyment ten negatywnie wpłynął na rozwój Diablo 4. Za kulisami czuć bowiem sporą presję, żeby dogodzić “blasterom", osobom najbardziej doświadczonym, które błyskawicznie odkrywają nową zawartość i specjalizują się w rywalizacji na najwyższym poziomie Diablo 4. Ze względu na nich Diablo 4 jest teraz takie szybkie i to z myślą o tej grupie graczy dokonywano zmian w grze, kosztem bardziej casualowej społeczności.
Jako kontrast dla komentarzy sugerujących brak contentu w Diablo 4, Fergusson podał jeden z postów, który przeczytał ostatnio na swojej tablicy na platformie X. Gracz napisał krótko, że bardzo podoba mu się aktualny sezon. Gra zaledwie kilka godzin w ciągu weekendu, cały czas widzi postęp swojej postaci i czuje się z tym świetnie. Reżyser Diablo 4 jasno dał do zrozumienia, że deweloperzy nie mogą zapomnieć o tej społeczności.
Jak dokładnie wpłynie to na rozwój Diablo 4? Czas pokaże. Na razie nie ulega jednak wątpliwości, że Blizzard ma bardzo dobrą dla casualowego odbiorcy grę i najbardziej przystępną w całym gatunku RPG. Dla osoby, która spędza w grze kilka godzin tygodniowo szybki progres i sprawne dochodzenie do bardziej ekscytujących elementów gry to duży plus. Czuć sporą satysfakcję, kiedy każdy poziom przychodzi tak szybko i zawsze przynosi coś nowego. Z drugiej jednak strony, grupa graczy, która spędza w Diablo 4 zdecydowanie więcej czasu, ostatnio coraz krytyczniej podchodzi do podejmowanych decyzji i ma coraz mniej motywacji, aby logować się co sezon i tworzyć kolejną postać od początku.