​Cyberpunk 2077. Keanu Reeves powraca do gry, a fani nie kryją zachwytu!

Keanu Reeves
Keanu ReevesAFP

Keanu Revees powraca w Cyberpunk 2077. Ogromny zachwyt fanów gry

Jestem bardzo szczęśliwy! Johnny to złożona postać. Moim zdaniem dodatek nie byłby tak naprawdę częścią gry, gdyby nie było w nim Johnny’ego
napisał jeden z użytkowników na Reddicie.
Byłem kompletne zaskoczony (...) Keanu to po prostu skromny człowiek. Jest naprawdę oddany swojej roli i temu projektowi. Cieszę się, że powrócił
wybrzmiał kolejny komentarz.
Nigdy nie byłem tak podekscytowany rozszerzeniem do żadnej innej gry
skwitował następny użytkownik, podkreślając, że zanosi się z zamiarem zakupu dodatku w przedsprzedaży.

Cyberpunk 2077: Keanu Reeves zakochał się w polskiej grze

To wiąże się z dużymi kosztami, także na marketing, a zatrudnienie znanej hollywoodzkiej gwiazdy pozwolić ma na przyciągnięcie uwagi nie tylko branżowych, ale i mainstreamowych mediów, co już w dużej części się udało, choć zapewne bliżej premiery realizowanych będzie jeszcze więcej akcji promocyjnych (łącznie z reklamami telewizyjnymi).
To wiąże się z dużymi kosztami, także na marketing, a zatrudnienie znanej hollywoodzkiej gwiazdy pozwolić ma na przyciągnięcie uwagi nie tylko branżowych, ale i mainstreamowych mediów, co już w dużej części się udało, choć zapewne bliżej premiery realizowanych będzie jeszcze więcej akcji promocyjnych (łącznie z reklamami telewizyjnymi).AFP
Przypominamy, że premiera Cyberpunk 2077 zaplanowana została na 16 kwietnia 2020 roku na PC, PS4 i Xbox One, a także na platformie streamingowej Google Stadia. Analitycy już wieszczą sukces, sugerując, że w pierwszym roku sprzedać może się nawet 20 mln kopii gry.
Przypominamy, że premiera Cyberpunk 2077 zaplanowana została na 16 kwietnia 2020 roku na PC, PS4 i Xbox One, a także na platformie streamingowej Google Stadia. Analitycy już wieszczą sukces, sugerując, że w pierwszym roku sprzedać może się nawet 20 mln kopii gry.AFP
To przełożyło się w konsekwencji na podwojenie godzin pracy, jaką musiał wykonać Luca Ward robiąc włoską wersję dubbingu.
To przełożyło się w konsekwencji na podwojenie godzin pracy, jaką musiał wykonać Luca Ward robiąc włoską wersję dubbingu. AFP
Wiadomo, że Keanu powróci jako Neo w czwartej części Matrixa, ale pojawi się także właśnie w Cyberpunk 2077, gdzie grać będzie niejakiego Johnny’ego Silverhanda, czyli postać będącą swoistym duchowym przewodnikiem głównego bohatera V, która towarzyszyć będzie nam niemal przez całą grę.
Wiadomo, że Keanu powróci jako Neo w czwartej części Matrixa, ale pojawi się także właśnie w Cyberpunk 2077, gdzie grać będzie niejakiego Johnny’ego Silverhanda, czyli postać będącą swoistym duchowym przewodnikiem głównego bohatera V, która towarzyszyć będzie nam niemal przez całą grę.AFP
Szczególnie że z grą wiązane są bardzo duże nadzieje, bo mamy przecież do czynienia z nową grą twórców Wiedźmina 3: Dziki Gon, który okazał się dużym hitem.
Szczególnie że z grą wiązane są bardzo duże nadzieje, bo mamy przecież do czynienia z nową grą twórców Wiedźmina 3: Dziki Gon, który okazał się dużym hitem.AFP
Jak podaje Gian Luca Rocco, czyli dziennikarz TGCOM 24, który rozmawiał ostatnio na konwencie Lucca Comics and Games 2019 z Lucą Wardem, czyli włoskim aktorem od lat dubbingującym Keanu Reevesa, kanadyjskiemu aktorowi tak bardzo spodobał się Cyberpunk 2077 i grana przez niego postać Johnny’ego Silverhanda, że nalegał, by podwoić jego czas na ekranie.
Jak podaje Gian Luca Rocco, czyli dziennikarz TGCOM 24, który rozmawiał ostatnio na konwencie Lucca Comics and Games 2019 z Lucą Wardem, czyli włoskim aktorem od lat dubbingującym Keanu Reevesa, kanadyjskiemu aktorowi tak bardzo spodobał się Cyberpunk 2077 i grana przez niego postać Johnny’ego Silverhanda, że nalegał, by podwoić jego czas na ekranie.AFP
CD Projekt RED nie ukrywa jednak, że Cyberpunk 2077 to największy i najbardziej ambitny projekt, jaki dotychczas realizowali.
CD Projekt RED nie ukrywa jednak, że Cyberpunk 2077 to największy i najbardziej ambitny projekt, jaki dotychczas realizowali.AFP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?