Były prezes Sony namawia zwolnionych w branży gier do "pracy na Uberze"

Jakub Jaskółka

Uber
Uber123RF/PICSEL
  • Chris Deering twierdzi, że zwolnienia w branży gier nie są efektem chciwości korporacyjnej, ale naturalnych cykli gospodarczych i konieczności dostosowania się do popytu na rynku.
  • Osoby, które straciły pracę, mogą tymczasowo znaleźć alternatywne źródła dochodu, takie jak Uber, lub zrobić sobie przerwę, aby powrócić do branży w lepszych czasach.
  • Deering jest optymistą co do przyszłości branży i uważa, że sytuacja na rynku pracy w grach wideo szybko się poprawi.
Wyjście z Krypty! Serial, który spełnił nasze nadzieje - “Fallout”Interia.tv
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?