Gdy legenda branży poleca grę...
Shuhei Yoshida to człowiek-instytucja. Przez lata kierował studiami deweloperskimi PlayStation, a później stał na czele działu wspierającego twórców niezależnych. Nawet po oficjalnym odejściu z firmy jego opinia wciąż ma ogromne znaczenie, a on sam z pasją wyszukuje growe perełki.
Jego najnowszym odkryciem jest OMUT, którym pochwalił się na platformie X. Po ograniu tytułu na Summer Game Fest napisał krótko: "To będzie jedna z najtrudniejszych gier, w jakie kiedykolwiek graliście". Po chwili dodał jednak kluczowe zdanie: "Ale nie będziecie w stanie jej odłożyć".
To najlepsza możliwa rekomendacja dla gry, która stawia na wyzwanie. Sugeruje, że choć OMUT wystawi naszą cierpliwość na próbę, to satysfakcja z pokonywania kolejnych przeszkód będzie uzależniająca.
Czym właściwie jest OMUT?
Za tajemniczą nazwą kryje się produkcja niewielkiego studia Madame Cyclone. OMUT to dwuwymiarowy horror z widokiem z boku, który łączy mroczną atmosferę z mechanikami rodem ze strzelanek typu shoot 'em up. Twórcy nie ukrywają, że inspirują się "hardkorowymi grami indie", które święciły triumfy na początku lat 2010. Surowy i przygnębiający klimat gry przywodzi na myśl takie tytuły jak kultowe Inside od studia Playdead.
Na razie wiadomo, że gra zmierza na komputery osobiste i będzie dostępna na platformach Steam oraz Epic Games Store. Konkretna data premiery pozostaje jednak na ten moment tajemnicą.
Czy wiesz, że...
Shuhei Yoshida, zanim został "ambasadorem" gier indie, przez ponad dekadę (2008-2019) pełnił funkcję prezesa SIE Worldwide Studios. Oznacza to, że nadzorował powstawanie i wydawanie największych hitów z ery PlayStation 3 i PlayStation 4, takich jak The Last of Us, God of War (2018), Bloodborne czy Horizon Zero Dawn.