Agresywna monetyzacja Shadowverse: Worlds Beyond
Wielu graczy długo czekało na premierę Shadowverse: Worlds Beyond. W oczach miłośników karcianek w gatunku trwa aktualnie stagnacja. Hearthstone jest na rynku od ponad 11 lat, ale nie przemawia do wszystkich graczy. Marvel Snap po udanej premierze zniechęcił sporą część społeczności swoją monetyzacją i procesem odblokowywania kart. Legends of Runeterra niestety umarło, MTG Arena nie przypadnie wszystkim do gustu, Gwint utrzymuje przy życiu głównie baza aktywnych graczy, a Pokemon TCG to w zasadzie symulator budowania kolekcji kart.
W licznych wątkach na Reddicie na temat stanu gatunku karcianek w 2025 roku oraz rekomendowanych produkcjach słychać znaleźć można było w rezultacie wzmianki o Shadowverse: Worlds Beyond. Poprzednia odsłona gry zyskała sobie sympatię sporej grupy graczy, nie tylko z uwagi na swój gameplay, ale również monetyzację. Shadowverse CCG był bardzo przystępny dla graczy free-to-play, pozwalał sprawnie składać talie przy odrobinie regularności i nagradzał za aktywność.
Niestety tego samego nie można powiedzieć o Shadowverse: Worlds Beyond, które zadebiutowało raptem tydzień temu. Temat monetyzacji pojawił się niemalże natychmiast po premierze gry. Szybko okazało się, że Cygames znacząco obniżyło nagrodę za dzienne zadania, pięciokrotnie zwiększyło cenę paczek dla graczy free-to-play, zmniejszyło ilość zdobywanej waluty niezbędnej do tworzenia nowych kart i wydaje się na każdym kroku próbować wymusić na graczu wydawanie pieniędzy.
Szczególnie negatywny jest fakt, że nic nie jest gwarantowane. Wśród społeczności Shadowverse: Worlds Beyond słychać było informacje, że nawet jeśli ktoś zdecydował się na zakup waluty premium i przeznaczenie wolnych pieniędzy na zdobycie dodatkowych, nie miał gwarancji zbudowania pożądanej talii. Mamy w końcu do czynienia z paczkami kart, systemem w stylu gacha pokroju Genshin Impact. Jeżeli wydamy pieniądze, ale nie będzie dodatkowo sprzyjać nam szczęście, nie zdobędziemy wystarczająco waluty na najbardziej istotne, legendarne karty.
Shadowverse: Worlds Beyond to oczywiście gra całkowicie darmowa, więc możemy się spodziewać bardziej agresywnej monetyzacji. Marvel Snap również oferuje bardzo drogie zestawy kart, znacząco ułatwia życie wydającym pieniądze graczom, a Hearthstone stosunkowo niedawno ułatwił bardziej poszerzanie kolekcji graczom free-to-play. Ponadto, karcianka Blizzarda działa na zasadzie regularnych ekspansji, za które również można dodatkowo płacić. Shadowverse zdaje się być jednak na jeszcze gorszym poziomie monetyzacji, a zmiany względem poprzedniej gry szczególnie bolą fanów serii.
Review bombing
Jak można było się spodziewać, gracze zabrali głos w kwestii monetyzacji. Review bombing rozpoczął się jeszcze w Japonii, gdzie Shadowverse cieszy się dużą popularnością i trwa do teraz. Efektem jest "przytłaczająco negatywna" opinia na Steamie i zaledwie 20% pozytywnych opinii z ponad 9 tysięcy wystawionych recenzji. Shadowverse: Worlds Beyond to aktualnie siódma najgorzej oceniana produkcja na całej platformie Valve.
Dodatkowo boli fakt, że jest to również jedna z najchętniej ogrywanych aktualnie produkcji. W momencie pisania tego artykułu zalogowanych do Shadowverse: Worlds Beyond jest ponad 80 tysięcy osób, a rekord graczy online wynosi blisko 110 tysięcy. Gołym okiem widać dużą ekscytację wokół tej premiery, a wiele wprowadzonych zmian, również tych gameplayowych, zostało ciepło przyjętych przez graczy, zarówno tych nowych, jak i powracających do serii Shadowverse. Wszystko to przytłoczyła jednak dyskusja o agresywnej monetyzacji i bardzo negatywne opinie na Steamie.
Naturalnie, wszyscy czekają aktualnie na ruch ze strony Cygames. Ciężko spodziewać się, żeby deweloperzy nie próbowali zaadresować jakoś tego tematu lub nie dokonać jakichkolwiek zmian. Nie mają jednak prawdopodobnie dużo czasu. Jeżeli podobna sytuacja utrzyma się przez następny tydzień lub dwa, większość mniej zorientowanych w świecie Shadowverse graczy zrezygnuje z dalszej gry i pójdzie szukać innej karcianki. Jeżeli deweloperzy chcą wykorzystać aktualny hype i zacząć odbudowywanie mocno nadszarpniętego wizerunku Worlds Beyond, muszą zacząć natychmiast.