W skrócie:
- Nvidia osiągnęła rekordowy kwartalny przychód - 44,1 mld dol. - dzięki boomowi na sztuczną inteligencję i centra danych.
- Segment data center przyniósł 39,1 mld dol. (ok. 156,4 mld zł), mimo ograniczeń eksportowych do Chin i kosztów związanych z chipami H20.
- Jensen Huang prognozuje kolejne rekordy w Q2 - nawet 45 mld dol. przychodu - podkreślając globalne inwestycje w AI.
Chipy zamiast jabłek
Jeszcze w październiku 2024 roku Nvidia przeskoczyła Apple w wyścigu o miano najbardziej wartościowej spółki świata, osiągając kapitalizację na poziomie 3,53 biliona dolarów. Od tego czasu tempo nie spadło ani na chwilę. Najnowsze wyniki pokazują, że firma nie tylko utrzymuje się na szczycie - ona z tego szczytu buduje sobie bazę.
W Q1 Nvidia zarobiła 44,1 miliarda dolarów, z czego aż 39,1 miliarda pochodziło z działu centrów danych. To ten segment odpowiada za ekspansję AI w skali globalnej - od uczenia modeli językowych po budowę serwerowni nowej generacji. Sam wzrost rok do roku w tym segmencie wyniósł 73 procent.
H2O pod górkę
Nie wszystko poszło jednak zgodnie z planem. Nowe amerykańskie regulacje eksportowe - które weszły w życie w kwietniu - wymusiły ograniczenia w wysyłce chipów H20 do Chin. Te układy były zaprojektowane specjalnie na tamten rynek. W efekcie Nvidia musiała odpisać 4,5 miliarda dolarów z tytułu nadmiarowego zapasu i niewykorzystanych zobowiązań zakupowych. Kolejne 2,5 miliarda dolarów w gotowych chipach H20 nie mogło w ogóle trafić do klientów.
Pomimo tego obciążenia marża brutto pozostała solidna - 60,5% według GAAP i 61,0% według metody non-GAAP. Po wyłączeniu wpływu H20, marża wzrosłaby do imponujących 71,3%. Zysk na akcję wyniósł odpowiednio 0,76 dol. (GAAP) i 0,81 dol. (non-GAAP), ale skorygowany EPS po wyeliminowaniu efektu H20 sięgnął 0,96 dolara.
Blackwell rusza z kopyta
Szef Nvidii Jensen Huang zapowiedział, że w drugim kwartale firma spodziewa się przychodów na poziomie 45 miliardów dolarów. I to mimo utraty około 8 miliardów z powodu trwających ograniczeń eksportowych. Głównym motorem wzrostu ma być superkomputer AI Blackwell NVL72, który wszedł właśnie do pełnoskalowej produkcji i cieszy się dużym zainteresowaniem ze strony dostawców chmurowych i integratorów systemów.
W najbliższych miesiącach Nvidia planuje zacieśniać współpracę z partnerami w Azji i na Bliskim Wschodzie. Firma nie odpuszcza też takich obszarów jak robotyka czy gry wideo, gdzie jej GPU wciąż są standardem.
Czy wiesz, że...
Gdy Nvidia została założona w 1993 roku, jej pierwszy produkt nie był kartą graficzną, lecz... układem graficznym NV1 do konsoli SEGA Saturn i pecetów z Windows 95. Projekt nie wypalił, a mimo to firma przetrwała.