Ekstremalnie trudną premierę zaliczyło MindsEye, nowa narracyjna przygodowa gra od studia Build A Rocket Boy, którym dowodzi Leslie Benzies, były producent Rockstar North i weteran gamingu odpowiadający niegdyś za kilka legendarnych odsłon serii Grand Theft Auto.
Teraz Benzies postanowił swoje doświadczenie w projektowaniu gier wideo przełożyć na stworzenie własnej pełnoprawnej produkcji, która już zdążyła otrzymać miano rywala GTA 5. MindsEye jawiło się na ciekawą przygodową grę akcji: trzymającą w napięciu, oferującą ogrom ciekawych cutscenek, fundującą przy tym wysokich lotów oprawę graficzną i emocjonujące zwroty akcji, a także obłędną i innowacyjną narrację.
Niestety gra zadebiutowała 10 czerwca i od tamtej pory zebrała na siebie grad uzasadnionej krytyki. W MindsEye kuleje wiele podstawowych elementów rozgrywki - roi się od mniejszych i większych błędów oraz glitchów. Szwankuje też sztuczna inteligencja, a więc zachowanie postaci niezależnych. Dość wspomnieć też o tym, że osadzona w przyszłości produkcja wyciska siódme poty nawet z wydajnych sprzętów.
To wszystko sprawiło, że MindsEye dzierży niechlubny wynik w większości negatywnych recenzji na platformie Steam. Pomimo tego, że twórcy obiecali już wyczekiwane przez fanów poprawki, gracze nie pozostawili suchej nitki na tym tytule również w serwisie Metacritic. Krytycy przyznali tej grze notę na poziomie 37/100.
Jeszcze gorzej prezentują się uśrednione noty zgromadzone od społeczności graczy. W tym przypadku debiutanckie dzieło studia Build A Rocket Boy posiada ocenę… 2,5/10 (na bazie ponad 280 wpisów). W recenzjach nie brak komentarzy o tym, że MindsEye jest najgorszą grą, jaka wydana została w bieżącym roku.
Patrząc na to, jak ogromne oczekiwania wzbudziła ta pozycja i jakie pokłady entuzjazmu wygenerowały zwiastuny z MindsEye, zupełnie nie dziwi nas tak rozległy zawód ze strony graczy. Mówimy o dosyć drogiej produkcji - wycenionej na ponad 270 zł w podstawowej wersji. Mówimy również o dziele, które znajduje się w tak fatalnej kondycji, że Sony ze swoją rygorystyczną polityką postanowiło zwracać pieniądze niektórym osobom za zakup tej gry.
Co będzie dalej? Czy MindsEye wyjdzie na prostą? Przed twórcami niewątpliwie bardzo daleka droga do tego.