MindsEye konkurentem GTA? Tylko na papierku
MindsEye to narracyjna gra przygodowa utrzymana w realiach bliskiej przyszłości z akcją umiejscowioną w fikcyjnej pustynnej aglomeracji Redrock. Tytuł wzbudził spore zainteresowanie przed swoją premierą za sprawą dwóch rzeczy. Deweloperzy z Build A Rocket Boy zafundowali kilka dobrze wyglądających zwiastunów, które potrafiły podsycić apetyty.
Ponadto wiadome jest, że głównym twórcą gry jest Leslie Benzies, były pracownik Rockstar North, weteran serii GTA, który w przeszłości projektował kilka uznanych produkcji właśnie z tego bestsellerowego cyklu. Benzies swoje doświadczenie w branży chce przełożyć na nowe studio i całkiem nową grę wideo.
MindsEye cechuje się otwartym światem, licznymi wątkami szpiegowskimi rodem z rasowych thrillerów, a także nietuzinkową warstwą fabularną okraszoną motywem narracyjnym i co istotne - nawarstwieniem wielu filmowych efektów m.in. cutscenek mających definiować wysoką jakość omawianego dzieła.
Już same słowa Benziesa mogą napawać optymizmem, a jednocześnie jasno nakreślają, jakie cele stawiają przed sobą deweloperzy: "Dzięki MindsEye chcieliśmy stworzyć coś oryginalnego, coś, co przekracza granice, wydaje się znajome i jest naprawdę przyjemne w grze i satysfakcjonujące w tworzeniu. To prawie dekada współpracy w zakresie projektowania, technologii, narracji i sztuki. Ten świat nie został stworzony tylko dla graczy; został stworzony z myślą, że ostatecznie posuną go dalej".
Nic więc dziwnego, że z takim opisem gry, z tak prezentującymi się zwiastunami i transparentnymi oczekiwania samych twórców, MindsEye otrzymało w branży łatkę "rywala GTA". Niestety wszystko wskazuje na to, że są to tylko mrzonki, a same ambicje mocno przerosły producentów, którzy chcieli stworzyć zbyt solidną grę i nie zmierzyli sił na zamiary.
Grad krytyki spada na MindsEye. Pejoratywne materiały z rozgrywki robią szum w sieci
MindsEye trafiło na sklepowe półki 10 czerwca (PC, Xbox, PlayStation). Podstawowe wydanie gry wycenione zostało na 274,99 zł, natomiast za wersję Deluxe przyjdzie nam zapłacić 369,99 zł. Pierwsze spływające recenzje ze strony fanów nie są zbyt przychylne dla debiutanckiego projektu od studia Build A Rocket Boy.
Gra może poszczycić się jak na razie wskaźnikiem blisko 40% pozytywnych wpisów na platformie Steam. W ogromnej większości ci, co mieli okazję zatopić się w MindsEye, podkreślają, że produkt wygląda jakby znajdował się dopiero w fazie alfa. Krytyka dotknęła zarówno wadliwej optymalizacji, jak i kiepsko zaprojektowanego gunplayu. Słabym punktem gry ma być również regularnie występujący efekt stutteringu i często spadająca wartość liczby klatek na sekundę.
Sporo klipów z rozgrywki obiegło m.in. serwis X. Na niektórych filmach możecie dostrzec, że producenci MindsEye chcieli zadbać o wszelkie najdrobniejsze szczegóły, jednak coś na etapie tworzenia poszło nie tak.
W grze roi się od błędów i glitchów (pływające postacie, biegające w locie NPC i dziwacznie zachowująca się sztuczna inteligencja. Co więcej, produkcja nawet z bardzo wydajnych jednostek PC jest w stanie wycisnąć siódme poty, oferując przy tym niezbyt atrakcyjną liczbę FPS-ów. Warto wspomnieć, że dzieło bazuje na możliwościach silnika Unreal Engine 5.
W środowisku nie brak opinii, że premiera MindsEye winna zostać opóźniona o przynajmniej kilka miesięcy tak, by twórcy mogli poprawić to, co wadliwe. Wielu graczy już wydało osąd i ciężko się dziwić, skoro wydali na ten produkt blisko 300 zł.
Do twórców dobiegły informacje o problemach graczy. Zapowiedziano szereg poprawek przede wszystkim w aspekcie wydajnościowym.