Half-Life 2 to klasyk ponad klasykami. Historia Gordona Freemana uznawana jest za jedną z najlepszych przygód w świecie gier wideo. Sama seria Half-Life niestety nie doczekała się godnego rozwiązania, po którym fani mogliby jednoznacznie przyznać, że otrzymali coś, co zaspokoiło ich apetyty.
Co prawda w 2020 na światło dzienne wyszedł Half-Life Alyx poniekąd łączący się z poprzednimi odsłonami cyklu, jednak entuzjaści serii zgodnie twierdzą, że nie jest to coś, co mogłoby zamykać całą sagę... zwłaszcza ziarnem niepewności, które zasiewa w wielu elementach rozgrywki.
Od wielu miesięcy spekulacje nt. Half-Life'a 3, czyli pełnoprawnej kontynuacji, nawarstwiają się. Sugestie o tym, że sequel serii realnie powstaje, płynęły od Michaela Shapiro, aktora wcielającego się w słynnego G-Mana. Swoje dołożyli też informatorzy, którzy jednoznacznie głosili, że HL 3 udostępniony został bliskiej rodzinie i przyjaciołom pracowników studia Valve. Najnowsze wieści, choć nadal nieoficjalne, szerzą teorię, że gra jest już skończona i może zadebiutować jeszcze w bieżącym 2025 roku.
Teraz kolejne plotki zrodził informator znany w sieci jako DanielRPK. Na swoim Patreonie napisał, że Half-Life 3 będzie ostateczną, definitywną odsłoną serii. Ma być to finalny rozdział historii Gordona Freemana, który nie doczeka się kontynuacji. Czy faktycznie tak będzie? Przekonamy się zapewne już niebawem.
Valve nie słynie z hucznych kampanii promocyjnych odnośnie swoich nadciągających przyszłych projektów. W związku z tym żaden przedstawiciel firmy nie zabrał głosu w sprawie kolejnych odsłon serii. Jak to jednak bywa w świecie gier wideo, przeciek goni przeciek, a w każdych plotkach kryje się ziarenko prawdy.