Drożej nie znaczy lepiej
Od pierwszej zapowiedzi Grand Theft Auto 6 dyskusje o cenie nie cichną. Analitycy i sami gracze zakładali, że tak ogromna produkcja skłoni wydawcę, Take-Two Interactive, do przekroczenia kolejnej granicy. Mówiono o 80, a nawet 100 dolarach za podstawową wersję (co w Polsce oznaczałoby nawet wyraźnie ponad 400 złotych na premierę). Firma analityczna MIDiA Research postanowiła to sprawdzić na grupie ponad 2000 amerykańskich konsumentów (całkiem spora próba) i wyniki są jednoznaczne. Okazuje się, że najlepszym punktem cenowym, który maksymalizuje przychody, jest standardowe 69,99 dolarów (czyli u nas skończy się pewnie na tych 320-350 złotych na start).
To czysta, biznesowa kalkulacja. Podniesienie ceny odstraszyłoby zbyt wielu potencjalnych klientów, a zyski z droższych kopii nie zrekompensowałyby tej straty. Brandon Sutton, analityk z MIDiA, tłumaczy, że przy tytule o tak szerokim zasięgu firmy muszą znaleźć idealny balans w strategii cenowej. I trudno sobie wyobrazić, by Rockstar i Take-Two nie doszły do podobnych wniosków we własnych, jeszcze bardziej szczegółowych analizach.
Jak bada się ceny gier
Analitycy wykorzystali metodę Gabora-Grangera, popularne narzędzie do badania wrażliwości cenowej. W dużym uproszczeniu polega ona na zadawaniu prostego pytania: czy kupiłbyś ten produkt za cenę X? Na podstawie odpowiedzi (zwykłego "tak" lub "nie") badacz stopniowo zmienia proponowaną kwotę. To pozwala precyzyjnie ustalić, jaki jest najwyższy pułap cenowy, który większość klientów jest w stanie zaakceptować.
Co ciekawe, dane MIDiA Research pokazują, że aż 59% amerykańskich konsumentów chce kupić nadchodzącą grę Rockstara. Jak widać, skala zjawiska jest ogromna (to już nie gra, to wydarzenie popkulturowe), co tylko potwierdza, że wydawca musi ostrożnie podchodzić do ceny. Nie może przecież zrazić mniej zaangażowanej publiczności.
Co to oznacza dla graczy
Wszystko wskazuje na to, że podstawowa wersja Grand Theft Auto 6 zadebiutuje w cenie, która stała się już standardem dla gier AAA. Te ustalenia pokrywają się z niedawnymi doniesieniami insiderki o pseudonimie Millie A. Twierdziła ona, że gra pojawi się w trzech edycjach (Standard, Deluxe oraz Premium), a ich domniemane ceny w Wielkiej Brytanii to odpowiednio 69,99, 89,99 oraz 109,99 funtów.
Jedynym wspomnianym bonusem dla droższych wersji był wcześniejszy dostęp do trybu GTA Online, choć to na pewno nie wszystko, co przygotuje Rockstar (zazwyczaj dorzucają dodatki kosmetyczne i wirtualną walutę). Oficjalna data premiery to obecnie 26 maja 2026 roku. Ale trzeba pamiętać, że w kuluarach wciąż mówi się o możliwym opóźnieniu, które przesunęłoby debiut na końcówkę roku. Oby te plotki się nie sprawdziły...
Czy wiesz, że...
Grand Theft Auto IV jest jedyną odsłoną serii, której premiera odbyła się w środku roku (w kwietniu 2008). Wszystkie pozostałe główne części cyklu debiutowały jesienią, zazwyczaj w październiku, co stało się niepisaną tradycją Rockstar Games.










