Na dobre ruszył szósty i ostatni już dla wielu graczy sezon Call of Duty: Black Ops 6. Activision, Treyarch oraz Raven chcą w jak najlepszym stylu zakończyć kolejny rok COD-a i zachęcić fanów FPS-ów do przerwy od Battlefielda i sprawdzenie ich nowej strzelanki. Robią to za pomocą corocznego wydarzenia halloweenowego, nowych map, trybów gry, dużej aktualizacji trybu Zombie oraz długiej listy zmian.
Wśród tej listy znaleziono niestety właśnie zmiany, które nie przypadły do gustu bardzo konkretnej grupie graczy:
Rozchodzi się tym razem o granaty dymne. Jak możecie przeczytać na powyższym zrzucie ekranu, maksymalna liczba granatów dymnych, które możemy nosić przy sobie została zmniejszona z 2 do 1. Z kolei granaty Thermobaric oraz noże do rzucania zostały znacząco wzmocnione. Liczne niecenzuralne komentarze społeczności Call of Duty pod wpisem ModernWarzone pokazują, że uderza to przede wszystkim w społeczność grającą na myszkach i klawiaturach.
Granat dymny to w asortymencie bardzo wielu tych osób narzędzie do osłabienia przeciwników grających na kontrolerach. Dym pozostawiany przez granat mocno kłóci się bowiem z asystą celowania. Gra nie może pozwolić po prostu posiadaczom kontrolerów celnie strzelać przez gęstego smoke'a. Gracze na myszkach stosują więc te granaty jako sposób, aby osłabić graczy i sprawić, że nie polegają wyłącznie na asyście celowania.
Temat aim assist powrócił ostatnio również przy okazji beta testów Call of Duty: Black Ops 7. Po sieci zaczął krążyć bowiem klip z transmisji Shrouda, jednego z najbardziej znanych streamerów na Twitchu i bardzo utalentowanego gracza FPS-ów, w którym przegrywał na doświadczonych rywali używających kontrolerów. Podkreślał się asysty i sugerował, że gdyby została znacząco osłabiona, wiele osób miałoby duże problemy z dalszą grą.
Czy wprowadzone zmiany wpłynął mocno na wyniki graczy na myszkach i klawiaturach w Call of Duty: Warzone? Czas pokaże. Dyskusja na ten temat w społeczności COD-a, jak i Fortnite'a czy wielu innych PC shooterów, trwa od dłuższego czasu. Mimo pozornie dużej przewagi kontrolerów i niższej bariery wejścia, Matt Scronce z Treyarch w rozmowie z CharlieIntel mówił, że stosunek zwycięstw do porażek w obu przypadkach w BO6 jest dosyć wyrównany. Możliwe więc, że nie zmienią tego nawet słabsze granaty dymne.











