11bit studios rozwija uniwersum Frostpunka. Ambitne plany Polaków

W skrócie:

• 11 bit studios rozwija Frostpunka jako rozległą markę i już teraz pracuje nad różnorodnymi projektami osadzonymi w tym uniwersum.
• Studio intensywnie aktualizuje Frostpunka 2, planując kolejne darmowe i płatne dodatki oraz wspierając społeczność modderską.
• W 2027 roku na rynek trafi Frostpunk: 1886 - remake oryginalnej gry na Unreal Engine, który pozwoli nowym graczom odkryć historię walki o przetrwanie w mroźnym świecie.

Jak podkreśla Jakub Stokalski, współreżyser i dyrektor projektowy Frostpunka 2, 11 bit studios traktuje Frostpunka nie jako typową serię powielającą te same rozwiązania, ale jako spójny świat, w którym można opowiadać różne historie różnymi językami gier. "To nie jest taka marka jak Assassin's Creed, w której każda gra jest do siebie podobna. My wolimy patrzeć na Frostpunka jak na świat, który daje twórcom swobodę eksperymentowania z gatunkami i tematami" - tłumaczy Stokalski.

RemakeFrostpunka 1 pod tytułem Frostpunk: 1886 powstaje równolegle z rozwojem "dwójki". Studio zdecydowało się na ten krok ze względu na ograniczenia własnego, autorskiego silnika z pierwszej części. Przesiadka na Unreal Engine nie tylko pozwoli odświeżyć pierwowzór, ale także znacznie rozwinie możliwości twórcze i technologiczne.

Frostpunk 2 już doczekał się pierwszej dużej aktualizacji oraz zapowiedzi kolejnych dodatków. Stokalski przyznaje, że seria dynamicznie się rozwija i dociera do milionów graczy - liczba, która systematycznie rośnie od premiery pierwszego Frostpunka w 2018 roku. "To już nie są skromne początki. Frostpunk trafił do naprawdę szerokiej publiczności, choć nie porównujemy się jeszcze do branżowych gigantów" - przyznaje.

Studio stawia na różnorodność - różne gry, różne gatunki i narracje. "W przeciwieństwie do mainstreamowych marek my próbujemy eksplorować nasz świat poprzez różne mechaniki, a nie tylko kopiować schematy. To pozwala nam zaskakiwać graczy i rozwijać markę w nieoczywisty sposób" - tłumaczy Stokalski.

Jeszcze tego lata Frostpunk 2 zadebiutuje na konsolach. Zespół przywiązuje ogromną wagę do wygody sterowania - port Frostpunka 1 zebrał lepsze oceny na konsolach niż na PC. "Zależy nam, żeby granie na padzie było naprawdę przyjemne. Chcemy, żeby Frostpunk 2 działał płynnie nawet przy skomplikowanej mechanice" - zapewnia Stokalski. Twórcy podkreślają, że gra stanie się jeszcze bardziej przystępna dzięki darmowym aktualizacjom, które z czasem nie tylko rozbudują zawartość, ale też poprawią balans i ergonomię.

Jednym z nowych dodatków do Frostpunka 2 będzie Spectrum, które - według deweloperów - pozwoli graczom wcielić się nie tylko w przedstawicieli różnych frakcji, ale też w zwykłych mieszkańców Nowego Londynu, często pozostających dotąd w cieniu konfliktów ideologicznych. Studio na bieżąco analizuje opinie społeczności i uwzględnia je w planie rozwoju gry na najbliższy rok i pół.

Stokalski podkreśla, że Frostpunk 2 będzie regularnie rozwijany przez co najmniej kilkanaście miesięcy - studio szykuje zarówno nowe dodatki, jak i duże aktualizacje dla wszystkich graczy. Równolegle 11 bit studios obserwuje społeczność modderów, która zyskała już dostęp do Frost Kit w wersji 1.0. "To, co zrobią fani z naszym światem, może nas jeszcze zaskoczyć. Chcemy, żeby Frostpunk był coraz bardziej różnorodny i żywy" - podsumowuje Stokalski.

W 2027 roku zadebiutuje Frostpunk: 1886, czyli zupełnie nowe wydanie oryginalnego Frostpunka na Unreal Engine. To pierwsza gra 11 bit studios w tej technologii i krok w kierunku unowocześnienia całego uniwersum.