Xbox 360 niechciany! Następna generacja poczeka?

W nocy z poniedziałku na wtorek ma odbyć się premiera pierwszej konsoli następnej generacji. Podczas gdy Microsoft przygotowuje gigantyczną imprezę na pustyni Mojave położonej w południowej części amerykańskiego stanu Kalifornia, coraz częściej szerzą się głosy sprzeciwu wobec sprzętu korporacji z Redmond.

Pierwsze głosy krytyki wobec wydawców konsoli Xbox 360 pojawiły się niedługo po ujawnieniu planów amerykańskiej firmy z wobec japońskiego debiutu platformy do gier. Kontrowersje wzbudziła niewielka liczba gier kompatybilnych wstecz oraz przełożenie dat premiery najbardziej wyczekiwanych w Kraju Kwitnącej Wiśni tytułów. Na tym jednak nie koniec - amerykańskie media twierdzą, że lepiej będzie, jeśli fani... wstrzymają się z kupnem tej konsoli!

Przeprowadzone przez sieć IGN badania z wykorzystaniem systemu GamerMetrics wskazują, że użytkownicy najpopularniejszych na globie serwisów internetowych poświęconych grom wideo są bardzo mocno zainteresowani grami na Xboxa 360. Na szczycie rankingu znajduje się "Perfect Dark Zero", następnie w ślad za nim idą: "Dead or Alive 4", "Madden NFL 06", "Project Gotham Racing 3" oraz "Call of Duty 2". Zdecydowanie najwięcej graczy chce sięgnąć po produkcje studia Rare i firmy wydawniczej Electronic Arts.

Niemniej jednak lider wspomnianej listy prawdopodobnie będzie miał spore problemy. Dziennikarze serwisu Next Generation, należącego do wydawcy magazynu PC Gamer, dotarli do źródeł, z których wynika, że "Perfect Dark Zero" trafiła do tłoczni zanim przeszła proces certyfikacji. Jest to ostatni etap opracowania gry, w którym wydawca szczegółowo sprawdza grę pod każdym kątem od początku do końca - całość może zająć od kilku dni po całe tygodnie. Reporterzy twierdzą, że presja Microsoftu na deweloperów, by zdążyć w terminie, była ogromna. Jednym słowem - twórcy mają nadzieje, iż w grze nie ma błędów, jeśli jednak są - potencjalny hit może przesądzić o sukcesie konsoli.

Dziennik New York Post opublikował z kolei artykuł o jednoznacznym tytule: "Nie kupuj Xboxa 360". Gazeta podaje, że jest do tego kilka powodów. Po pierwsze cena - tańsza wersja konsoli, bez dołączonego dysku twardego, nie pozwoli na uruchomienie gier z poprzedniej konsoli Microsoftu. Druga sprawa to niewielki wybór nowych gier i brak kompatybilności wstecz dla ostatnio wydanych gier na poprzedniego Xboxa. Trzeci argument sugeruje, że należy poczekać na kroki podjęte przez konkurencyjne Sony i Nintendo. Czwarta sprawa to ukryte koszty - żeby w pełni cieszyć się nowymi grami, trzeba kupić drogi telewizor z wsparciem technologii high-definition. Ostatnia sugestia dotyczy faktu, że poprzednie konsole jeszcze nie umarły, nadal radzą sobie świetnie, mają więcej gier i zdecydowanie niższe ceny.

Serwis internetowy Games.net sieci wydawniczej IDG (m.in. pismo PC World Komputer) podaje kolejnych pięć przyczyn "dla których X360 wtopi". Pierwszą ma być zniechęcenie spowodowane przez nietypowe kampanie reklamowe ilovebees.com, ourcolony.net oraz origenxbox360.com. Po drugie - konsola nie ma do zaoferowania żadnego większego tytułu. Gracze chcą "Halo 3", a nie "Perfect Dark Zero". Trzecia sprawa to konkurencja w postaci Sony, która nie ujawnia tajemnic swojego PlayStation 3. Czwarty wniosek dotyczy słabej kompatybilności wstecz, a piąty - błędnego zdaniem serwisu przekonania o tworzeniu gier uniwersalnych, które zaakceptują zarówno gracze w Ameryce Północnej, Europie i Japonii.

Na domiar złego popularna stacja telewizyjna CNN nie pokłada wielkich nadziei w nowej konsoli Microsoftu. Reporterzy, którzy mieli okazję przetestować sprzęt, radzą nie sięgać po Xboxa 360 pierwszego dnia. Główne argumenty to: brak gier wartych zakupu, niewiele rewolucyjnych zmian w oprawie graficznej produkcji i skromne początkowo wsparcie dla gier sieciowych. Niemniej na bardzo duży plus oceniono: opcję wirtualnego sklepiku (Xbox Live MarketPlace), z którego pomocą będzie można testować gry za darmo, łatwy dostęp do zręcznościowych gier (opcja Arcade), możliwość oglądania filmów na DVD oraz łatwego podłączenia odtwarzaczy iPod.

Czy Xbox 360 odniesie spodziewany do tej pory sukces, czy też potknie się na ostatniej prostej? Pierwsze odpowiedzi poznamy w nadchodzącym tygodniu.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Microsoft | Xbox | xbox 360
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy