Wydarzenia świata gier w 2006 roku

Minione miesiące obfitowały w spektakularne wydarzenia. Szybko rozwijająca się branża elektronicznej rozrywki przeżyła ich w tym roku więcej niż w latach poprzednich - wszystko za sprawą pojawienia się na rynku nowych platform do gier oraz zarysowania kilku wielkich zapowiedzi. Przedstawiamy Wam zestawienie tylko najważniejszych zdarzeń.

2006 rok minął pod znakiem nadchodzącej premiery platform PlayStation 3 i Wii. Rywalizacja między producentami obu urządzeń gwarantowała nam świetną rozrywkę pełną wzlotów i upadków nieporównywalną nawet do najlepszej opery mydlanej. Przedstawiciele Sony i Nintendo wymieniali się swoimi uwagami pod adresem konkurentów, a atmosferę podgrzewały opinie obserwatorów, producentów i wydawców gier oraz trzeciego gracza - korporacji Microsoft, obecnej już od roku na rynku platform nowej generacji z Xboxem 360. Listopadowe premiery PS3 i Wii pokazały, że popyt na nowy sprzęt jest ogromny, a wytwórcy nie są w stanie dostarczyć żadnej satysfakcjonującej graczy ilości konsoli. Nintendo dodatkowo postanowiło podbić rynek odwracając uwagę od spektakularnych efektów graficznych i skupiając się na grywalności zwiększonej poprzez zastosowanie nowych kontrolerów.

Głośnym echem odbiły się też zapowiedzi związane z systemem operacyjnym Vista. Microsoft chce przywrócić traktowanie komputerów klasy PC jako platform do gier. W związku z tym pod koniec roku rozpoczęto akcję Games for Vista - tytuły sygnowane tym logo będą sprzedawane na specjalnych półkach sklepowych w znormalizowanych opakowaniach oraz posiadać podobne wymagania sprzętowe. Wśród zapowiedzi objętych inicjatywą są m.in. "Crysis" i "Enemy Territory: Quake Wars". Całość skorzysta z wsparcia bibliotek DirectX 10, przez co moc najnowszych PC będzie porównywalna z ostatnimi konsolami.

Do tego Microsoft planuje wprowadzenie rozgrywek międzyplatformowych w ramach usługi Live Anywhere. System ten ma pozwolić na rywalizacje w tych samych światach dla posiadaczy PC i Xboxów 360. Jedyny zapowiedziany do tej pory tytuł, który ma w pełni skorzystać z tej opcji, to "Shadowrun". W perspektywie czasu zabawa w nieznany jeszcze sposób ma zaangażować do zabawy też użytkowników telefonów komórkowych.

W 2006 roku gigant z Redmond po wielu zapowiedziach uruchomił też system XNA pozwalający na tworzenie profesjonalnych gier w domowym zaciszu i sprzedawanie ich za pośrednictwem systemu Xbox Live. Rozwiązanie to ma pozwolić na odkrycie nowych talentów deweloperskich branży gier.

Ważne wydarzenia dotyczyły też imprez branżowych. Największe targi gier wideo na świecie amerykańskie Electronic Entertainment Expo po ogromnym show w 2006 roku załamały się. Organizatorzy postanowili zmienić ich formę - od następnego sezonu będzie to raczej mała seria pokazów dla zaproszonych gości niżeli ogromna wystawa dla branży z całego świata. Kilka miesięcy po tej decyzji Doug Lowenstein, prezes amerykańskiego stowarzyszenia producentów i wydawców gier Entertainment Software Association, postanowił zrezygnować ze swojego stanowiska na początku 2007 roku. Lowenstein, jeden z założycieli ESA, miał szczególnie duży wpływ na ochronę dostępu do tzw. "brutalnych gier" w Ameryce Północnej przed żądającymi ich ograniczenia prawnikami i politykami. Tymczasem wzrosła rola prezentacji gier na konferencjach Game Developers Conference, amerykańskiej wystawie PAX oraz niemieckim Games Convention, które w 2007 roku ma doczekać się też edycji w Singapurze. Japońskie jesienne targi Tokyo Game Show wciąż utrzymują swoją wysoką pozycję - w 2006 roku zostały zdominowane przez gry sieciowe i pozycje na telefony komórkowe.

Kończący się rok obfitował też w spektakularne przejęcia. Producent procesorów AMD wchłonął specjalistów od grafiki z ATI, aby dorównać pozycji NVIDIA - firma zamierza zaprezentować swoje najważniejsze wynalazki dopiero w 2008 roku. Producenci komputerów zaadresowanych do graczy Alienware i VoodooPC stali się częścią większych korporacji, odpowiednio Dell'a i HP - obie firmy będą w 2007 roku rywalizować ze swoim sprzętem o serca hardcore'owych fanów.

Ważna okazała się też premiera kart graficznych PhysX od AGEIA. Pochodząca z Doliny Krzemowej korporacja postanowiła przywrócić ideał tworzenia "prawdziwych akcelatorów graficznych. Jej podzespoły służą tylko i wyłącznie do wizualizacji fizyki trójwymiarowego świata w grach wideo. Ten kosztowy dodatek wykorzystywany tylko przez niektóre pozycje ma pokazać swoją moc w 2007 roku wraz z premierą kilkunastu nowych pozycji - m.in. sieciowych "Fallen Earth", "Vanguard: Saga of Heroes" i "Warhammer Online", przygodowej "Heavy Rain", RPGów "Loki" i "Sacred II" oraz strzelanki "Unreal Tournament 2007".

Nie sposób pominąć też porażek.

Długo zapowiadana konsola Phantom od Infinium Labs po kilku latach przygotowań zamieniła się w zapowiedź jedynie usługi sieciowej. W międzyczasie dostarczono też zestaw Phantom Lapboard, składający się z bezprzewodowej myszki i klawiatury. Argumentacja "sprzedajemy to, bo potrzebujemy pieniędzy na sfinansowanie naszej konsoli" podana przez producenta sprzętu rozbawiła do łez całą branżę.

Nietrafioną była też zapowiedź ekskluzywnych gier sportowych przez Microsoft oraz produkcji filmu opartego na "Halo". Firma stwierdziła, że "przejęła kontrolę nad piłką nożną", gdyż nowe edycje "Pro Evolution Soccer" od Konami i "FIFA" od Electronic Arts trafią tylko na Xboxa 360. Jak się okazało - trafią tylko w 2006 roku, bo deweloperzy nie zdołali zapoznać się w pełni z PlayStation 3 i musieli opóźnić przeznaczone nań edycje swoich gier. Do tego po wielkich zapowiedziach współpracy z Peterem Jacksonem nad poważnym filmem kinowym opartym na uniwersum "Halo" pozostały tylko strzępy, po kilku tygodniach okazało się, że ani Microsoft, ani wielkie wytwórnie Fox i Universal nie są gotowe do sfinansowania przedsięwzięcia. Odłożono je zatem na bliżej nieokreśloną przyszłość.

W pamięci zostanie nam żartobliwy komentarz Nintendo po premierze Wii. Podczas gdy gracze narzekali na trud obsługi nowego sprzętu wyciskającego z nich litry potu, przedstawiciele koncernu stwierdzili, że... być może powinni więcej ćwiczyć - oczywiście przy wykorzystaniu głównej przyczyny ich bolączki w postaci "Wii Sports". Ponadto słabe opaski zapobiegające wypadaniu kontrolera z dłoni wsławiły się zmasowaną falą pobitych telewizorów, okien, mebli oraz uszkodzeń ciała. Nintendo błyskawicznie musiało podjąć akcję wymiany wadliwych elementów.

Innym wydarzeniem szkodzącym wizerunkowi branży była historia producenta platform Gizmondo. W styczniu oddział firmy Tiger Telematics odpowiedzialnej za mobilną konsolę do gier został zajęty przez syndyka, całkowicie przekreślając przyszłość urządzenia. Niedługo później, w lutym, były prezes firmy Stefan Eriksson nauczył swoje Ferrari Enzo, jak latać nad autostradą na wschodnim wybrzeżu, rozbijając w spektakularny sposób auto. Eriksson stwierdził, że wbrew pozorom autem kierował tajemniczy kolega zwany Dietrich.

Wreszcie największą porażką roku okazały się plany oferowane przez Sony. Najpierw prezes firmy obiecał 7 milionów konsoli PlayStation 3 i start ich sprzedaży w kwietniu. Później przełożono premierę na listopad. Następnie zapowiedziano, że premiera odbędzie się jednocześnie w Japonii i Ameryce Północnej, ale nic z tych rzeczy nie miało miejsca. W międzyczasie ujawniono poddany zmianom kontroler urządzenia zwany SIXAXIS - pozbawiony wibracji, ale za to bezprzewodowy i wyposażony w czujnik ruchu, zupełnie jak Wiilot. Niedługo później przedstawiciele Sony musieli bronić oryginalności tego rozwiązania. W międzyczasie zaczęli w dziwny sposób porównywać PS3 do PC, czego najlepszym wyrazem była fatalna prezentacja podczas Tokyo Game Show. Jeszcze przed premierą platformy zdecydowano się obniżyć jej cenę, ale tylko w Japonii. Do tego ruszono z akcją reklamową "This is Living" zapowiadającą pojawienie się PS3 w Europie - dzień później zaś termin debiutu w tym regionie zmieniono z listopada na marzec 2007 roku, wobec czego gracze otworzyli internetową witrynę "This is Waiting", bojkotującą nadejście PS3. Długo oczekiwana światowa premiera urządzenia okazała się całkowitą porażką - mniejsze niż zapowiadano dostawy do Japonii i Ameryki Północnej wywołały falę tragicznych w skutkach zamieszek. Do tego na kilka dni przed trafieniem konsoli do sklepów za oceanem wydawcy opóźnili premiery m.in. "The Elder Scrolls IV: Oblivion" i "Sonic the Hedgehog" oraz anulowali "NBA Live 07". Czarę goryczy przelała wypowiedź prezesa Namco Bandai, który podważył sens tworzenia gier na PS3 - ujawnił bowiem, że aby zarobić na każdej wysokobudżetowej grze swojej firmy musi sprzedać po pół miliona jej egzemplarzy. Wreszcie zastępstwo szefa firmy, "ojca PlayStation" Kena Kutaragi na Kaz'a Hirai na przełomie listopada i grudnia, zostało powitane hasłem "Sony może wycofać się z produkcji konsoli".

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wydarzenie | branża | rozrywki | Live | show | Sony | Microsoft | firmy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama