WoW z plamą na honorze

Zaledwie kilka dni po wprowadzeniu łatki wdrażającej w grze "World of Warcraft" system honoru, Blizzard rozważa wprowadzenie systemu dyshonoru. Plany wprowadzenia alternatywnego rankingu pojawiły się, by zapobiec niektórym problemom, jakie pojawiły się wraz z wprowadzeniem punktacji honoru - dowiadujemy się z oficjalnego forum gry.

System honoru, przyznający graczom nagrody w zamian za zabijanie członków wrogiej frakcji, jest szeroko krytykowany przez Amerykanów, którzy mieli okazję przetestować go dokładniej niż Europejczycy.

Gracze uważają, że kontrowersyjny system zakłócił równowagę gry, rozprzestrzeniając zjawisko tzw. "gankingu", polegające na łączeniu się graczy o wysokich poziomach doświadczenia w grupy, które atakują pojedyncze osoby lub postaci NPC mające wyższy "level". System honoru uwidocznił także olbrzymią przewagę, jaką niektóre klasy postaci, jak na przykład magowie, mają nad innymi typami bohaterów.

Komentując zjawisko i ustosunkowując się do zaistniałych problemów i sposobu ich rozwiązania, przedstawiciel firmy Blizzard, Kalgan, powiedział, że czynione są pierwsze przymiarki do wprowadzenia systemu dyshonoru, który zostanie wydany w następnej łatce. "Zwykłe postacie NPC, takie jak te, które przydzielają questy oraz handlarze będą teraz przyznawać punkty dyshonoru graczom, którzy na nich polują. Jeszcze nie zdecydowaliśmy się na konkretny typ kary, ale będzie wystarczająco dotkliwa, aby większość graczy nie chciała wszczynać walk z tymi postaciami" - stwierdził Kalgan.

Klagan powiedział również, że Blizzard analizuje wprowadzony system honoru w celu jego optymalizacji, tak aby grający byli usatysfakcjonowani sposobem jego działania.

Powodem kłopotów były stały się także duże bitwy pomiędzy graczami, które powodowały duże opóźnienia w działaniu serwerów. Kalgan zapewnił, że poprawki są wprowadzane na bieżąco, i przewiduje, iż te problemy będą miały krótkotrwały charakter.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: plany
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy