Wolfenstein kocha Xboxa 360

Przedstawiciele znanego zespołu deweloperskiego specjalizującego się w tworzeniu pierwszoosobowych strzelanek są zafascynowani możliwościami nowej konsoli od Microsoftu. Z myślą o jej posiadaczach studio tworzy obecnie kolejną edycję swojej bestsellerowej serii "Wolfenstein".

Zapowiedziana przed rokiem produkcja gry idzie jak po maśle - twierdzą producenci w wywiadzie udzielonym serwisowi Computer & Videogames Magazine.

Kevin Cloud z id Software twierdzi, że we współpracy z grupą Raven (z którą tworzyła wcześniej "Quake 4") zamierza "skorzystać z wszystkich możliwości graficznych, jakie ma do zaoferowania konsola Xbox 360 i 'Wolfenstein' będzie tego doskonałym przykładem, będzie ogromnym imperium dostarczonym dla gracza - bez cięć podczas gry będzie on odkrywać jego świat".

Nowy "Wolfenstein" trafi też na PC - podała przed rokiem firma wydawnicza Activision poprawiając zapowiedź gry zaprezentowaną przez id Software i Raven. Problem w tym, że w wywiadzie deweloperzy całkowicie pomijają fakt tworzenia edycji nowego FPS-a dla komputerów osobistych i wychwalają Xboxa 360.

John Carmack oświadczył: "Xbox 360 to pierwsza z konsoli, z którymi pracowałem, posiadająca lepsze narzędzia deweloperskie do gier niż to co mamy na PC".

Cloud zaś dodaje, że nowy "Wolfenstein" "naprawdę ma na nowo zdefiniować sposób doświadczania gier, w których akcja jest ukazana z perspektywy pierwszej osoby".

Fabuła produkcji przeniesie gracza tuż za niemiecką linię frontu II wojny światowej. Naszym zadaniem będzie pokrzyżowanie nazistowskich eksperymentów, których celem jest podporządkowanie świata "jedynym słusznym celom". Akcja gry łączyć będzie w sobie elementy strzelanki i skradanki.

Data premiery gry wciąż nie jest znana, więc na sprawdzenie poważne zapowiedzi deweloperów przyjdzie nam jeszcze poczekać.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: niekochana
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy