Wiosenne zmiany w Vivendi

Szereg interesujących wieści dochodzi ostatnio z siedziby jednej z najlepiej rozwijających się firm wydawniczych na świecie. W czasach kiedy większość konkurentów liczy straty, Vivendi gromadzi zapasy, wyprawia się na zakupy i zatrudnia nowych szefów.

Przede wszystkim firma opublikowała sprawozdanie z wynikami finansowymi. Obsługiwana przez Blizzarda "World of Warcraft" jest wciąż główną kartą przetargową Vivendi Universal Games. Choć od premiery produkcji minęło już prawie półtora roku to ilość korzystających z sieciowych serwerów tej już największej masowej gry online na globie wciąż rośnie.

Vivendi Universal Games odnotowało w pierwszym kwartale bieżącego roku 18,6% wzrostu zysków w stosunku do tego samego okresu w ubiegłym roku. Jej dochody z samych gier przekroczyły 134 miliony euro (niemal 165 milionów dolarów). Tym samym dział gier jest najszybciej rozwijającą się częścią giganta posiadającego również wytwórnię Universal Music Group i sieć telewizyjną Canal+. Do sukcesu przyczyniły się także takie produkcje, jak: "Ice Age 2", "50 Cent: Bulletproof" oraz "Crash Tag Team Racing".

Co więcej, władze firmy zdecydowały się na zmianę nazwy. Zamiast "Vivendi Universal Games" będziemy mieli do czynienia z "Vivendi Games", a już wkrótce firma zmieni swoje logo i wizerunek, aby podkreślić rozpoczęcie nowego etapu w swoim rozwoju.

Na dodatek przed kilkoma dniami były szef Ubisoft Montreal przeszedł na stronę Vivendi. Martin Tremblay rozbudował słynny kanadyjski oddział francuskiego producenta m.in. serii "Splinter Cell" do niebotycznych rozmiarów. Ze studia zatrudniającego 350 osób stworzył istną fabrykę gier, gdzie obecnie pracuje 1400 deweloperów. Dzięki tym zmianom firma uzyskała status drugiego pod względem wielkości producenta gier na świecie, plasując się zaraz po Electronic Arts.

Vivendi Games przejęło też prawa do "Timeshift", pierwszoosobowej strzelanki na PC i Xboxa 360, której do niedawna patronowało osłabione finansowo Atari. Nowa produkcja Saber Interactive uchodzi obecnie za jeden z najlepiej zapowiadających się tytułów gatunku FPS. Specjalna prezentacja gry odbędzie się jeszcze przed rozpoczęciem targów E3.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: firma | wiosenne | vivendi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy