Wartime Command: Battle for Europe 1939-1945

Producent: Maddox Games

Wydawca: Codemasters Software

Rodzaj gry: RTS - strategiczne

Data premiery: 2004

Wymagania sprzętowe: nieznane



II wojna światowa obfitowała w wiele ważnych wydarzeń, nie tylko politycznych, ale przede wszystkim militarnych. Dziś pole do popisu w tej materii ma wiele firm produkujących gry komputerowe. Nie trzeba wymyślać fabuły, która i tak jednemu może się podobać, innemu nie. Wystarczy oprzeć treść o prawdziwe, autentyczne wydarzenia. Niby proste rozwiązanie, a tak lubiane we współczesnym świecie. Jedną z firm, która od dłuższego czasu tworzy gry oparte o realia II wojny światowej jest Maddox Games. Nową produkcją, która ma nas zwalić z nóg, wspomnianej wyżej firmy będzie "Wartime Command: Battle for Europe 1939-1945".

Reklama



Nasze zadanie będzie proste: wykonywać rozkazy. Jako dowódca plutonu przyjdzie nam stoczyć szereg bitew, które okażą się kluczowymi elementami przyszłego sukcesu. "Wartime Command" będzie najzwyczajniejszym RTS-em, choć przewidziano pewne elementy cRPG. Nie ma się co dziwić, bo obecnie pojawia się cała masa takich właśnie "krzyżówek". Na początku zostaniemy zmuszeni wybrać, pod jaką flagą chcemy rozpocząć kampanię. Na dziś dzień wiemy o jedynie kilku krajach: Rosja, Niemcy, Francja, Wielka Brytania i Stany Zjednoczone. Ciekawi mnie tylko, dlaczego nie pojawiła się jeszcze możliwość zagrania Polakami? Przecież tak wiele działo się na terytorium Polski, że nietaktem byłoby o nas zapomnieć. Może jednak ulegnie to jeszcze zmianie.



Z całej mapy Europy wybrane zostały 33 miejsca, na których przyjdzie nam toczyć boje. Walki nie będzie bynajmniej mało, bo producenci przygotowali już ponad setkę scenariuszy. Czy to dużo? Sami sobie odpowiedzcie. Wszystkie z nich będą wiernym odzwierciedleniem historycznych operacji wojskowych, o czym zresztą wspomniałem już na początku. Nie ma jednak wojny bez żołnierzy. Tak samo nie ma RTS-a bez "mięsa armatniego". Na tym polu twórcy gry zaszaleli, gdyż już dziś mówi się o trzech setkach różnych jednostek. Nie będą to już zwykli żołdacy, którzy na jeden ruch palcem rzucą się na śmierć. Każdy żołnierz posiadał będzie swoje własne odczucia, których odzwierciedleniem będzie jego zachowanie. Swoich ludzi grupować będziemy kolejno w drużyny, plutony i kampanie. Rozbicie tej hierarchii przez wroga będzie próbą psychologiczną Twoich ludzi. Jedni się zorganizują i walczyć będą dalej, inni w popłochu uciekną. Ci, którzy zostaną, zdobywać będą doświadczenie w walce. Spowoduje to wzrost któregoś z 36 współczynników postaci. Lepsze morale, celniejsze strzały - to tylko kilka z nich. Każdy z nich będzie posiadał ściśle określone uzbrojenie, amunicję i inne przedmioty nieznanego użytku. Wystrzelanie całej amunicji wcale nie będzie kończyło się pojedynkami na pięści i rękoczynami. Już fakt kończenia się amunicji zmusi naszego podwładnego do poszukania paru naboi lub innej broni. Czy to nie fajne? A kto powiedział, że na wojnie byli tylko panowie? Przecież również kobiety brały czynny udział w pomocy swoim rodakom. Również w grze zostanie to zobrazowane. Płeć piękna ukaże się naszym oczom jako sanitariuszki, które mimo zagrożenia życia będą opatrywać i leczyć naszych towarzyszy boju.



W czasie walki będziemy mogli korzystać z pauzy taktycznej (nie tylko po to, by oglądać pielęgniarki). Pozwoli to na racjonalne i przemyślane podejmowanie decyzji, odpowiednie reagowanie na zaistniałe sytuacje i koordynowanie działań kilku formacji jednocześnie. Sami wiecie jak to jest, gdy nieczyszczona przez dłuższy czas myszka zaczyna szwankować w najmniej oczekiwanym momencie. Taktyczna pauza w takich chwilach jest wręcz niezastąpiona. Czasem taka chwila może zaważyć na losach całej bitwy. Ponadto otrzymamy możliwość wykorzystania wsparcia powietrznego, które skutecznie bronić będzie naszych żołnierzy przed atakami powietrznymi wroga. Czasem nawet do naszych szeregów zawitać będą mogły posiłki. W czasie II wojny światowej powstawało wiele czołgów, lecz wiele z nich nie doczekało się skonstruowania. W "Wartime Command" otrzymamy możliwość przetestowania takich właśnie projektów, które wykonania nie doczekały się po dziś dzień. Pojazdy takie wzmocnią nasze szeregi tylko wówczas, gdy udowodnimy nasze, nieprzeciętne przecież, zdolności przywódcze.



Niezaprzeczalnie jedną z mocniejszych stron gry będzie grafika. Gra w całości wykonana będzie techniką 3D. Przewidziano wiele elementów krajobrazu, które do złudzenia przypominać będą widok z naszego okna... no, może nie z każdego. Cząsteczkowe efekty dymu dział, wybuchy bomb, granatów, walące się budynki. Wszechobecny chaos z pewnością rzutował będzie na wymagania sprzętowe, ale kto zwraca uwagę na biednych polskich graczy. Nie ma się jednak co złościć, bo wystarczy rzut oka na screeny, by przekonać się o potędze nadchodzącej gry. Taka grafika pozwala poczuć się, jakbyśmy rzeczywiście byli na polu walki i znakomicie oddaje klimat wojennej zawieruchy.



"Wartime Command: Battle for Europe 1939-1945" będzie z pewnością ciekawą produkcją. Szczególnie polecałbym ją wszystkim miłośnikom II wojny światowej, którzy z pewnością znajdą tutaj coś dla siebie. Wiernie odwzorowane umundurowanie, broń i walki z pewnością skuszą niejednego. Nawet, jeśli taka tematyka Was nie interesuje, to warto zwrócić uwagę na to, iż gra będzie najprawdopodobniej jednym z najlepszych symulatorów walki. Z pewnością jej premiera nie pozostanie bez echa...



OLO

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wojna | wydawca | 1939 | 1945 | II wojna światowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy