"World of WarCraft" przegrał z siłami natury. Trwające beta testy amerykańskiej wersji gry zostały przerwane z powodu tornada, jakie nawiedziło stan Wirginia.
Serwery gry wyłączono już w piątek, kiedy miało miejsce tornado, w celu uniknięcia poważnych uszkodzeń. Niestety, okazało się, iż po przejściu tornada serwery "World of WarCraft" znalazły się pod wodą.
Od soboty na miejscu pracuje zespół inżynierów firmy Blizzard Entertainment, który stara się osuszyć zalany sprzęt i zmusić go do jak poprawnego działania. Nie jest to łatwe zadanie i cała procedura jakiś czas potrwa. Nie wiadomo, czy opóźnienie w testach będzie miało wpływ na termin premiery gry, który zapowiedziany został na okres Świąt Bożego Narodzenia.
Reklama
