O dobrej współpracy pomiędzy firmami Valve Software i ATI podczas tworzenia "Half-Life 2" wiadomo było od dawna. Valve zapewniało od samego początku, że pomimo tego ich produkt będzie sprawował się tak samo dobrze na kartach firmy ATI, jak na urządzeniach wyposażonych w procesory graficzne Nvidii.
Jednak ostatnio, zupełnie przypadkowo, kamyczek do ogródka Valve wrzucił zwykły użytkownik jednego z internetowych forów, który dowodzi, że wcale tak nie jest.
Wyznawca teorii spisku twierdzi, że po odpowiednim zabiegu, dzięki któremu jego karta z serii GeForce FX była wykrywana jako urządzenie firmy ATI, zaobserwował znacznie szybsze działanie gry "Half-Life 2".
Dowodem tego jest test programem 3dAnalyze, dzięki któremu okazuje się, że "zmieniona" karta graficzna potrafi pracować w trybie DX9 przy ciągłym wykorzystywaniu FP32, co bez wcześniejszej modyfikacji było mocno utrudnione. Jak twierdzi dociekliwy użytkownik serwisu HardOCP, ta drobna zamiana powoduje, że gra, działając na kartach Nvidia FX wykrywanych jako urządzenia firmy ATI, dostaje mocnego "kopa".
Wygląda na to, że nawet największe firmy nie stronią od ciosów poniżej pasa, by tylko utrudnić życie konkurencji.
Reklama
