Uratuj Darfur grając!

Trwający od blisko trzech lat konflikt zbrojny w jednym z sudańskich regionów stał się tematem produkcji stworzonej z pieniędzy fundacji związanych z MtvU i Reebok oraz organizacji International Crisis Group.

Tytuł utrzymany w konwencji "serious game" ma nie tylko bawić, ale też zaangażować odbiorców do powstrzymania ludobójstwa i czystek etnicznych w Afryce.

Dżandżawidowie, arabscy wojownicy, od dłuższego czasu walczą z pozostałymi Darfuru. Pośród ofiar znajduje się głównie ludność murzyńska. Przez trzy lata zginęło już ponad 450 tysięcy ludzi, a 2 miliony zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów. Pod koniec czerwca sudański rząd zabronił na terenie swojego państwa działalności wszystkich agencji związanych z ONZ, które do tej pory udzielały pomocy mieszkańcom.

Gra "Darfur is Dying" (darfurisdying.com) przedstawia konflikt z nieco innej perspektywy niż to zazwyczaj ma miejsce w przypadku wysokobudżetowych tytułów. Stworzona przez amerykańskich studentów gra jest częścią akcji, na którą przeznaczono grand wynoszący 50 tysięcy dolarów.

Uruchomiona w kwietniu strona internetowa do tej pory doczekała się ponad 700 tysięcy użytkowników. Zabawa zaczyna się od wyboru jednej z postaci mieszkańców Darfuru o różnym wieku i płci. Następnie otrzymujemy do wykonania pozornie łatwe zadanie napełnienia baniaka na wodę dla obozu. Osiągnięcie tego celu utrudniają nam patrolujący samochodami teren wojownicy, przed którymi musimy się chować. W przeciwnym wypadku możemy m.in. zostać zatrzymani, zabici lub zgwałceni. Sceny te jednakże nie zostały przedstawione, a jedynie opisane tekstowo.

Douglas Thomas z University of Southern California stwierdził w komentarzu dla BBC News: "Nawet jeśli pomysł na grę jest dobry, nawet jeśli sprawi, że ludzie powiedzą 'ojej, jest jakiś problem w Darfurze', nawet jeśli sprowokuje dyskusję, to i tak znajdujemy się setki mil od miejsca, w którym powinniśmy się znajdować".

Ian Bogost z Georgia Institute of Technology zaś podważa jednoznaczność celu gry. W jego opinii wiele osób może postrzegać produkcję jako narzędzie marketingowe, a nie takie, które posłuży nauce. Badacz boi się też, że produkcja może nadmiernie upraszczać złożoność autentycznego konfliktu.

"Darfur is Dying" jest wciąż w trakcie przygotowań - zapewniają producenci. Bezpłatny tytuł ma doczekać się kolejnych aktualizacji w najbliższych miesiącach.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: konflikt
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy