Ubisoft może nie powstrzymać EA?

Francuska korporacja wydawnicza Ubisoft, która według badań jest drugim pod względem wielkości wydawcą gier w Europie, nie ukrywa, że może zostać przejęta przez światowego lidera w branży - amerykańskie wydawnictwo Electronic Arts.

Wystarczył krótki wywiad we francuskim dzienniku Les Echos i w ciągu jednego dnia cena aukcji firmy wzrosła ponad kilkadziesiąt razy. Według kursu euro czterdziestokrotnie. Przeliczając na dolary aż pięćdziesięciokrotnie.

Prezes firmy UbiSoft, Yves Guillemot, na łamach jednej z najpopularniejszych gazet w Europie stwierdził, że władze Ubisoftu są poważnie zaniepokojone faktem, iż pod koniec ubiegłego roku Electronic Arts wykupiło prawie 20% akcji spółki. Teraz bowiem władze spółki przewidują, że amerykański konkurent może kupić kolejną partię papierów wartościowych.

Guillemot dodał jednak, że mimo strachu przed wrogo nastawioną akcją ze strony popularnych Elektroników wie, iż firma ma oparcie w swoich inwestorach. Tak więc jeśli miałoby dojść do przejęcia Ubisoft przez Electronic Arts, to nie odbędzie się to tanim kosztem.

Jednakże fakt, że Ubisoft nie zamierza się sprzedać, nie jest do końca prawdą. "Jeśli ktoś jest zainteresowany naszym potencjałem i jest w stanie zapłacić za to odpowiednią cenę, to rozważymy, czy nie jest to dobre rozwiązanie dla naszych akcjonariuszy i pracowników" - dodaje Guillemot.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: francuska | korporacja | Electronic Arts
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy