Twin Turbo 2 Deluxe Force Feedback

Dystrybutor: Manta

Platforma sprzętowa: PSX, PS2, PC

Wymagania PC: wolne złącze drukarkowe, system Windows 95/98/2000/XP

Ocena: 8/10


Firma Manta - młody na rynku dystrybutor gier oraz trochę bardziej doświadczony producent akcesoriów dla graczy (4-letnie doświadczenie w branży) - dorzuciła do swojej oferty tanią kierownicę wyposażoną w Force Feedback - Twin Turbo 2 Deluxe Force Feedback. Jest to następczyni jednej z najprostszych i najtańszych kierownic - Twin Turbo, którą opisywaliśmy już na łamach naszego serwisu. Ponieważ obie z wymienionych kierownic są jednymi z najtańszych tego typu urządzeń na rynku, starałem się podejść do nowego testowanego produktu z odrobiną dystansu...

Reklama



Kierownica zapakowana jest w duże pudło, w którym oprócz samego kółka znajdziecie oczywiscie komplet pedałów, łączonych do kierownicy, 4-położeniową gałkę skrzyni biegów zintegrowaną z dźwignią hamulca ręcznego, przejściówkę PSX->PC, jako, ze kierownica standartowo wyposażona jest we wtyczkę standartu PSX oraz zasilacz, odpowiedzialny za dostarczenie prądu do silniczków sterujących efektami ForceFeedback. No i oczywiście dyskietka ze sterownikami oraz instrukcja w języku polskim.

Kierownica ma dość nieszczególnie rozwiązany sposób mocowania jej do stołu. 4 małe przyssawki + delikatny "ścisk", którym przykręcamy kółko do stołu, to zbyt mało, by zapewnić jej stabilność i dobre umocowanie. Kółko wymaga dość delikatnego traktowania, żeby go od stołu nie oderwać. Na szczęście po krótkim czasie da się do tego przyzwyczaić - przy kierowaniu należy delikatnie dociskać kierownicę do stołu, aby nie oderwać przyssawek i wszystko będzie ok.

Pedały mają przyzwoity kąt pochylenia, nie są zbyt pionowo, co potrafi zmęczyć stopy w dość krótkim czasie, a równocześnie skok pedału gazu oraz hamulca jest na tyle duży, że w grach wymagających delikatnego obchodzenia się z akceleratorem np. kierowanie gazem w poślizgu nie jest kłopotliwe. Chociaż jeszcze daleko do perfekcji, to biorąc pod uwagę niską cenę urządzenia - jest całkiem przyzwoicie.

Skrzynia biegów i dźwignia hamulca ręcznego to gadżety, których używac będziecie rzadko, jeśli Wasze stanowisko do gierczenia nie będzie odpowiednio "przemyślane". Przede wszystkim dlatego, że ciężko jest znaleźć dla nich rozsądne miejsce - "moduł" wymaga postawienia na równej powierzchni (czytaj - na stole), a co za tym idzie - niejako "naturalne" jest umieszczenie go obok kierownicy. I tutaj pojawia się problem, ponieważ wtedy gałka skrzyni biegów będzie zbyt daleko wysunięta i trzeba będzie się wychylać do przodu, żeby przerzucić bieg. A przy szybkiej sportowej jeździe jest to wysoce niewskazane. Rozwiązanie oczywiście jest - w kierownicy jest masę przycisków - dwa z nich definiujemy jako przełączniki skrzyni biegów, trzeci jako hamulec ręczny i po kłopocie. Lub też zabawić się można w małego stolarza i wyciąć w stole wgłębienie na kierownicę, tak, aby skrzynia biegów była bliżej gracza, a kierownica dalej. Albo też zakupić już wcześniej odpowiednio ukształtowane biurko. W obronie nieszczęsnego modułu skrzyni biegów muszę powiedzieć, że Twin Turbo 2 Deluxe FF jest jedną z bardzo niewielu kierownic, która za tą cenę oferuje taki dodatek, jak osobna skrzynia biegów z hamulcem ręcznym.



I na koniec akcesoria różne, czyli buttony wszelkiej maści, umieszczone na kierownicy. Jest 14 programowalnych przycisków - 4 ułożone w romb (do np. poruszania się po menu), 8 ułożonych jeden obok drugiego, oznaczonych numerami oraz PSX-owymi symbolami oraz 2 pod kołem kierownicy (idealne do zmiany biegów tudzież oglądania się na prawo i lewo).

Kierownicę testowałem w 4 grach PC-towych i . Colin McRae, Rally Trophy. NFS Porsche Unleashed oraz Grand Prix Legends. Porsche Unleashed oraz Colin McRae posłużyły do zbadania, jak zachowuje się FFedback w grach PC-towych z gatunku "starszych samochodówek". Generalnie - bez problemów. Wszystko pracuje i reaguje tak jak powinno. Gorzej jest natomiast w Rally Trophy i GPL. Tutaj ForceFeedback głupieje. O ile na przykład pod PSX-em, na szybko sprawdzając, czy kierownica jest sprawna, nie miałem z FF problemów w żadnym przypadku, to na PC-cie Rally Trophy (nowość) i Grand Prix Legend (bardzo wymagający symulator) nie dało się zrobić dosłownie NIC, by uaktywnić FF. Znaczy się FF był aktywny, ale działał bardzo bardzo dziwnie. W Rally kierownica sama (!) kręciła się w prawo, do końca, w lewo, do końca, w prawo, do końca - i tak cały czas. Na to nakładały się efekty FFedbackowe podczas jazdy po trasie i w efekcie gracz zamiast skupić się na jeździe skupia się na utrzymaniu wyrywającej się z rąk kierownicy.

W Rally Trophy FFedback trzeba WYŁĄCZYĆ.


Inaczej sprawa ma się w GPL-u. To symulator, bardzo czuły na dobór urządzeń sterujących. Czułość owa objawia się tym, że ręcznie należy konfigurować parametry pracy każdego analogowego urządzenia typu kierownica, wpisując odpowiednie wartości w plik core.ini. Aktywacja FFedbacka także następuje poprzez ten plik. I tutaj kolejny problem. FFedback nie szaleje jak w Rally Trophy, ale także zachowuje się dziwnie. Kierownica drży, delikatnie reaguje na to, co się dzieje na trasie, ale czasem "zamiera" i reakcja pojawia się niejako z opóźenieniem. Poza tym siła "ciągu" kierownicy jest dużo dużo za mała - Logitechy czy też inne bardzo firmowe produkty potrafią wyrywac kierownicę z rąk w momencie np. uderzenia kołem w bandę. A tutaj nic. Delikatne drżenie, czasem coś szarpnie - jakby nie wszystkie sygnały były dobrze obsługiwane...

Zastanawiałem się, skąd takie problemy? Kółko działa nieźle, pedały są odpowiednio czułe (ale to brzmi...), wszystkie przyciski da się konfigurować, na PSX-ie wszystko chodzi ok - więc dlaczego nagle na PC-cie problem z FFedbackiem w nowych grach? Być może sedno problemu leży w rozwiązaniu podłączenia kierownicy - do portu LPT, czyli drukarkowego. GamePort jest niewykorzystywany z racji przejściówki PSX->PC, podłączanej właśnie do LPT. I być może program obsługi kierownicy ma jeszcze jakieś błędy, np. nieodpowiednią implementację funkcji FFedbacka tej kierownicy dla nowszych gier. Faktem jest, że nie udało się problemu rozwiązać, nawet z pomocą bardzo skorego do współpracy serwisu sprzętu firmy Manta.

Na koniec podsumowanie - cena ok. 400 zł nie jest wygórowana biorąc pod uwagę jakosć wykonania, parametry użytkowe kierownicy (mogłaby mieć nieco większy kąt skrętu, poza tym ok), oraz obecność FFedbacka. Ten ostatni musi jeszcze poczekać na odpowiednie sterowniki dla PC, natomiast PSX-owcy, nie dysponujący nadmiarem gotówki, mogą poważnie zastanowić się nad zakupem tego kontrolera. PC-towcom, którzy chcą mieć pewność, że wszystko i zawsze będzie działało tak jak należy, polecam albo poczekanie do momentu, kiedy wyjdą nowe sterowniki, albo zakup produktów Logitecha - sprawdzonych w bojach nie raz.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Platforma Obywatelska | firma | skrzynia | Manta | dystrybutor | kierownica
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy