Sztorm na Pacyfiku

Buka Entertainment ma zamiar przywitać 2005 rok wydaniem gry "Pacific Storm", nad którą od jakiegoś czasu trwają prace w firmie developerskiej Lesta Studio.



Gra ma być kolejnym RTS-em z akcją osadzoną w czasie II wojny światowej, ale w odróżnieniu od wielu sobie podobnych zafunduje nam pewne urozmaicenie.



Dzięki "Pacific Storm" na komputerach zagoszczą wszystkie bitwy rozgrywające się w rejonie Pacyfiku w czasie II wojny światowej. Nie będzie problemu, aby rozegrać je z perspektywy Japonii lub USA.

Reklama

Dużym atutem mają być perfekcyjnie wręcz odtworzone jednostki. Do ich przygotowania posłużono się autentycznymi planami oraz licznymi fotografiami prezentującymi dane jednostki. Wszystkie formacje po każdej bitwie mają zdobywać stopnie doświadczenia uzależnione od ich wkładu w walkę.



Tym razem nie zabraknie typowego dla RTS-ów gromadzenia surowców. Jednak nad rozwiązaniem tego problemu zapadła kurtyna milczenia i ani producent, ani wydawca nie zamierza na razie ujawniać żadnych szczegółów. Wiadomo, że ma on dotyczyć przepływu pieniędzy oraz wydobywania kluczowych surowców naturalnych.



Oprócz rozgrywki w pojedynkę pojawi się również tryb multiplayer, ale szczegóły na jego temat ujawnione zostaną w dalszej fazie prac nad grą.



Wspomnianą innowacją ma być możliwość kierowania poszczególnymi oddziałami, biorącymi udział w walkach - sterowanie odbywać będzie się na zasadzie uproszczonego symulatora.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: studio
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy