Strike Force Red Cell oficjalnie

Niezależna firma deweloperska Vision Studios założona przez fanów pierwszoosobowych strzelanek postanowiła ujawnić trwające od dłuższego czasu przygotowania samodzielnej, pełnej wersji gry, która początkowo funkcjonowała tylko jako modyfikacja do popularnego "Unreal Tournament 2004". Przygotowania produkcji rozpoczęto pod koniec maja bieżącego roku.

Niemniej jednak sam pomysł bezpłatnej modyfikacji do gry firmy Epic Games, cieszącej się ogromną popularnością zwłaszcza w sieci, zrodził się już trzy lata temu. Sama koncepcja rozgrywki pozostanie bez większych zmian, pojawi się jednak bardziej szczegółowa fabuła i nowe elementy rozgrywki.

W 2003 roku Narody Zjednoczone powołały do życia specjalną jednostkę wojskową do walki z terroryzmem. Gracz wcieli się w postać jednego z jej żołnierzy, aby towarzyszyć specjalistom z elitarnych grup Delta, 10th Mountain, SAS i GSG-9 w misjach ochrony bezbronnych przed nagłymi atakami zamachowców. Zabawa będzie wypełniona zarówno szybkimi zwrotami akcji, jak i wyrachowanymi zagrywkami taktycznymi.

W trybie dla pojedynczego gracza pojawi się kampania składająca się z dokładnie piętnastu połączonych ze sobą wspólną historią misji. Scenariusz przygotował James Liddy - były żołnierz oddziału Navy SEAL i jeden z czołowych specjalistów od działań antyterrorystycznych. Na potrzeby gry stworzone zostaną też złożone algorytmy sztucznej inteligencji oraz realistyczny system ran. Główną atrakcję nadal ma stanowić zabawa po sieci, gdzie gracze podczas zabawy będą zdobywać doświadczenie i umiejętności niezbędne do otrzymania dostępu do bardziej wyspecjalizowanych broni i ekwipunku.

W grze znajdzie się dwadzieścia map, cztery różne tryby potyczek, aż czterdzieści pięć typów uzbrojenia oraz piętnaście możliwych typów klas postaci.

Niemniej wstępnie premiera "Strike Force Red Cell" została zapowiedziana dopiero na 2007 rok.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: VISION | firma
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy