Tytuł: Street Racing Syndicate
Platforma: Xbox, PlayStation 2, Gamecube
Wydawca: Namco
Deweloper: Eutechnyx
Tryby multiplayer: tak!
Online: tak!
Gatunek: wyścigi
Termin premiery: IV kwartał 2004
Chwyty marketingowe niczym przy serii "Gran Turismo"
Tempo, w jakim dojrzewa produkcja "Street Racing Syndicate" wydaje się trwać wieczność. Jak tak dalej pójdzie, to "SRS" pobije wszelkie możliwe rekordy opóźnień cyklów produkcyjnych. Pamiętamy bardzo wyraziście październik roku 2002 - był to miesiąc pierwszych, konkretniejszych doniesień prasowych, dotyczących naszej tytułowej pozycji. Co ciekawe, informacje poparte były już pierwszymi screenami, ukazującymi zapowiadany tytuł w pełnej krasie. Na tamtą chwilę zadawało się, że finalnego dzieła dostąpimy w przeciągu najbliższego roku. I co? I nic...
Przekładanie premiery "Street Racing Syndicate" stało się dosłownie kultem, religią, rytuałem w ustach przedstawicieli 3DO. Mijały dni, miesiące, kwartały roku 2003 i nic! Ostateczny i obiecany IV kwartał oraz okres gorączki świątecznych zakupów przeminął bez pojawienia się "SRS" na półkach sklepowych. Sytuacja wydała się podejrzana. Co za tym stało?
"SRS" - przerwanie prac?
Jak się okazało, wydawca gry - firma 3DO - była w stanie bankructwa, co skutecznie spowalniało wszelkie zabiegi mogące dokończyć prace nad tytułem "Street Racing Syndicate". Na całe szczęście dla wielbicieli wirtualnego tuningu prawa do wydania tejże gry wykupiło Namco, co pozwoliło deweloperowi Eutechnyx nie przerwać zaawansowanych już prac nad grą.
Ciężki jest żywot "Street Racing Syndicate"...
Gra zapewne wcześniej ujrzałaby światło dzienne, gdyby nie premiera utrzymanego na bardzo wysokim poziomie "Need for Speed Underground". Poprzeczka jakościowa dzieła chłopaków z Electronic Arts dodatkowo zmusiła grupę Eutechnyx, do kilku znaczących modyfikacji, ulepszeń oraz rozbudowy trybów rozgrywek. A jak sami dobrze wiecie - na wszystko potrzeba niezwykle cennego czasu...
Namco nie ma zamiaru utopić kasy w "SRS", dlatego popędza programistów, by Ci zdążyli dostatecznie wcześnie z ukończeniem prac przed pojawieniem się na rynku kontynuacji "Need for Speed Underground", z cyferką "2" w tytule.
Oby pośpiech i czysto komercjalne podejście do tematu nie zburzyły podstawowych wartości przyjętych na etapie planowania gry. Analizując najświeższe screeny z "Street Racing Syndicate" mamy nieodparte wrażenie, że oprawa wizualna tegoż dzieła - niestety - nie dorównuje nawet pierwszej odsłonie "Underground'a". Jedyna nadzieja w modelu sterowania, ciekawych trybach zabawy, sprawnych opcjach pojedynków online i szeroko rozumianej "miodności". Trzymamy kciuki!
Jak zyskać przewagę nad "NFSU"?
Co ważne, w pozycji "Street Racing Syndicate" zostanie zaimplementowana opcja zniszczeń nadwozi tuningowanych przez nas maszyn. To kolejne udogodnienie, mające pozyskać kilka punktów nad serią "Need for Speed Underground". Mało tego! Z bardziej innowacyjnych patentów warto wymienić akcje związane z policyjnymi pościgami - tak bardzo klimatycznie powiązanymi przecież z gatunkiem nielegalnych wyścigów miejskich. Zaczyna się robić coraz ciekawiej...
Wyścigi, tuning, lolitki!
W finalnym produkcie odnajdziemy 20 licencjonowanych pojazdów, które w miarę upływającego czasu i naszych postępów w grze będziemy mogli upodabniać do drogowych "potworów", rażących mocami oraz potężnymi, basowymi brzmieniami układów wydechowych. Co ważne, nie zabraknie "cut-scen" wypełnionych po brzegi pięknymi i skąpo odzianymi panienkami! Warto będzie walczyć o ich serca...
Charakterystyczne cechy produkcji "Street Racing Syndicate:
Obiecanki już nie cacanki
Namco zobowiązało się, że ukończony, dopracowany i niezwykle grywalny "Street Racing Syndicate" wyląduje na półkach sklepowych w IV kwartale br. Gra kompilowana jest dla trzech najpopularniejszych platform sprzętowych - konsol Xbox, PlayStation 2 oraz Gamecube.
MartineZ: Składam podziękowania za współpracę firmie Synitops (www.synitops.pl) *tel.[0-71] 782-85-58.
