Star Wars: The Clone Wars - PS2

Tytuł: Star Wars: The Clone Wars
Platforma: PlayStation2, Xbox, Gamecube
Producent: Lucas Arts
Dystrybutor w kraju: LEM
Gatunek: Zręcznościowa / Kosmiczna / Strzelanina
Ilość graczy: 1-4
Premiera: już jest!
Ocena końcowa: 8/10

Wstęp...
Gra "The Clone Wars" rozpoczyna się w miejscu, w którym kończy się akcja filmu Atak Klonów. Jako Jedi - Anakin Skywalker, Mace Windu lub Obi-Wan Kenobi poprowadzisz Armię Republiki do zwycięstwa w największych bitwach Wojny Klonów. Masz tylko jedno zadanie: powstrzymać wroga zanim w jego ręce dostanie się potężna starożytna broń Sith'ów.

Zagłębmy się w wirtualny świat Star Wars...
Wielu dojrzałych graczy, którzy pamiętają jeszcze ośmio-bitowe produkcje może podświadomie utożsamiać "The Clone Wars" z wspaniałym Midway'owskim retro-remake'iem - Defender (to chyba oznaka zawodowego zboczenia oraz sentymentu do klasyki, na której wspólnie wyrastaliśmy). Młodociani gracze z pewnością zapytają - a to dlaczego? Już odpowiadamy. Najnowsze dzieło developera Pandemic Studios oddaje bowiem w nasze ręce wspaniałego "shoot'era" spowitego wszędobylskim klimatem arcade!
Tak, tak... nie przesłyszeliście się. Podstawowym wyznacznikiem powodzenia naszych zadań zbrojnych będzie niszczenie wszystkiego co jest nastawione wrogo przeciwko nam i naszym oddziałom. Prócz eliminowania ruchomych celów będą również do "zdmuchnięcia" z powierzchni ziemi tzw. obiekty strategiczne. Nie obawiajcie się jednak chaosu oraz braku kontroli nad wszystkimi parametrami, gdyż engine namierzania celów oraz informowania nas o najważniejszych miejscach i zadaniach jest wyjątkowo przejrzysty oraz czytelny! Można nawet pokusić się o stwierdzenie, że poruszanie się w tym wirtualnym środowisku przebiega wręcz intuicyjnie co czyni ostre pojedynki niezwykle wciągającymi i zażartymi.

Zanim jednak pokusimy się o podanie konkretów z "pola walki" rozejrzyjmy się po dostępnych opcjach rozgrywek i ustawień w głównym menu wyboru. Już na samym początku po wpisaniu własnych danych i zapisaniu ich na karcie pamięci naszym oczom ukaże się wnętrze statku-bazy, gdzie rozlokowane zostały wspomniane preferencje i ustawienia. Na pierwszy ogień idą: kampania, opcje oraz multiplayer. Wśród opcji mamy m.in. możliwość zmiany trybu wyświetlania obrazu z 4:3 na 16:9 (co niezwykle poprawia jakość oglądanej akcji na coraz bardziej powszechnych telewizorach panoramicznych). Reszty właściwie tłumaczyć wam nie trzeba, gdyż to standardowe opcje wyboru, z którymi macie styczność na co dzień.

Rozpocznijmy od Campaign
Mówiąc umownie Campaign to nasz tryb kariery. Wykonując określone działania zbrojne doświadczać będziemy coraz to ciekawszych wrogów, światów oraz broni. Nasza przygoda rozpocznie się na planecie Geonosis. Kolejnymi światami będą: Rhen Var, Raxus Prime, Kashyyyk Moon, Thule Moon oraz sama planeta Thule! Łącznie daje nam to sześć ekscytujących światów i szesnaście zróżnicowanych misji do wykonania. Ich różnorodność w głównej mierze zawdzięczamy pojazdom jakimi będzie nam dane eksplorować nieujarzmione terytoria. Wśród tych oryginalnych wehikułów odnajdziemy:

  • SPEEDER BIKE (Jedno-załogowy ścigacz, którego wyjątkowa zwrotność oraz duża prędkość skutecznie przydają się w misjach pościgowych. Prosta konstrukcja oraz łatwość obsługi to zalety tego powietrznego motocykla przyszłości. Niestety maszyna ta nie potrafi zbyt wysoko wzbić się ponad poziom lądu - to taki szybki i malutki poduszkowiec. Jego techniczne oznaczenie to ARATECH 74-Z)
  • REPUBLIC FIGHTER TANK (Dwu-załogowa jednostka lądowa, którą można by scharakteryzować jako czołg przyszłości. Świetne uzbrojenie: laserowe działka oraz zdalnie nakierowywane rakiety to potężna siła przebicia. Ponadto pojazd wykazuje się w terenie znakomitą zwrotnością oraz poprawnymi właściwościami trakcyjnymi. Jego symbol to TX-130S)
  • MARU (Poddana naszej woli oraz osiodłana kreatura - posturą przypominająca małego dinozaura. Stwór ten na swym grzbiecie dodatkowo został wyposażony w działko oraz broń detonującą. Poruszanie się omawianego zwierza w terenie budzi respekt a jego bronie skutecznie odstraszają nieproszonych gości.)
  • ASSAULT WALKER (Dwunożny potężny robot mechaniczny sterowany przez jedno-załogową obsługę, posturą przypominający kultowego rywala Robocop'a! Maszyna porusza się w terenie z niebywałą gracją. Zamiast "strefowania" obraca swą mechaniczną "głowę" zawierającą zbrojownię oraz punkt obserwacyjny kierującego. Prędkość poruszania się nie jest zachwycająca jednak uniwersalność uzbrojenia oraz powłoki anty-destrukcyjne czynią z tego dwunożnego mechanicznego mordercy fortecę ciężką do przeforsowania. Symbol techniczny tego wojennego cacuszka to AT-XT)
  • oraz wiele innych, które musicie obowiązkowo dosiąść i eksploatować!

    Tak jak już wspominaliśmy wcześniej - maszyny czy to lądowe, czy powietrzne steruje się iście intuicyjnie. Manewry nie powinny nikomu sprawić większych problemów. Ekran, na którym obserwujemy rozgrywającą się akcję został wyposażony w czytelne potencjometry. W prawym dolnym rogu zarezerwowano miejsce na mini-radar, gdzie wszystkie jednostki wroga oznaczono kolorami czerwonymi a nasze barwami zielonymi. Lewy dolny narożnik ekranu to nasz stan aktualnego poziomu "życia" oraz wyposażenia i uzbrojenia. Klawisz funkcyjny "R1" odpowiada za zbliżenie widoku na namierzone pojazdy oraz cele nieruchome. "L2" oraz "R2" zostały obłożone bardzo ważną możliwością "strefowania" - tak charakterystycznego dla strzelanin FPP! Owa opcja niezwykle przydaje się w sytuacjach, gdy grunt pali się nam pod nogami. Przyciski oznaczone na padzie jako "X", "O" oraz "kwadrat" standardowo odpowiadają za obsługę wykorzystywanego przez dany wehikuł uzbrojenia.

    Detale omawianych powyżej pojazdów bojowych niezwykle cieszą nasze gałki oczne! Ruchome elementy techniczne potęgują wrażenie bogatej złożoności pojazdów. Pozytywnie można się także wyrazić o ogólnej oprawie wizualnej - uformowania terenów, szczegóły i detale architektoniczne otoczenia oraz zaproponowana przez programistów kolorystyka nastrajają tak jak powinny. Ma się faktyczne wrażenie uczestnictwa w akcjach osadzonych w klimatach sience-fiction.

    Dodatkową zaletą prezentowanej gry jest możliwość walki o przetrwanie nawet w cztery osoby w najróżniejszych trybach multiplayer - od Deathmatch'u po King-of-the-Hill oraz strategicznym Conquest. To rewelacyjne przedłużenie żywotności produktu przy zachowaniu jego wszystkich najlepszych cech! Istny raj dla miłośników serii Twisted Metal!

    John Williams, wspaniały i niezrównany kompozytor ścieżki dźwiękowej do serii "Star Wars" i tym razem uraczył nas niezwykłą oprawą muzyczną. Ma się wrażenie, że każdy utwór o podniosłym charakterze wręcz idealnie wpasowuje się do odpowiedniej misji, jej miejsca oraz położenia. Fani tej kosmicznej Odysei często wypowiadają się, że gdy ich ciało przenika ta wyjątkowa muzyka to odczuwają istne katharsis - wewnętrzne oczyszczenie!

    Reasumując...
    Gra pt. "Star Wars: The Clone Wars" zostanie na pewno doceniona przez entuzjastów filmu. Wspaniała oprawa wizualna, wyjątkowa ścieżka dźwiękowa, mnogość oryginalnych pojazdów oraz broni jak i ostre starcia bojowe skutecznie podnoszą "miodność" rozgrywki. A jak zostanie odebrana przez "przypadkowych" użytkowników? - o tym musicie się sami przekonać! My Was do tego zachęcamy, gdyż naprawdę warto zasmakować tego oryginalnego klimatu s-f!

    MartineZ

    Reklama
  • INTERIA.PL
    Dowiedz się więcej na temat: Guardian | Platforma Obywatelska | Xbox | Lem | dystrybutor | star | wars | Gwiezdne Wojny
    Reklama
    Reklama
    Reklama
    Reklama
    Strona główna INTERIA.PL
    Polecamy