SSX - EA Sports

Co się ze mną dzieje? Na samą myśl o nowej pozycji na "czarnulę" rozpoczynają trząść mi się ręce (jak narkomanowi na głodzie) - ja chyba jestem na głodzie tylko, że gier! Jako majaki przed oczyma ukazują mi się wizje Gran Tourismo 3 oraz The Getaway...

Załączone na płytce demko w.w. pozycji elektronicznych artystów szczerze mówiąc zachwyciło mnie od pierwszego spojrzenia... bezsenne noce mijały na myśleniu - kiedy trafisz uwielbiona przeze mnie giero pod mą biedną acz gościnną strzechę?



I nagle jak piorun z nieba (dzisiejszego popołudnia - 13.12.2000) dowiedziałem się pocztą pantoflową, że rzucili jakieś mięso do Empiku! Czym prędzej pożyczyłem od laski sportową furkę (14 letniego F126p) i pognałem do miasta ościennego! Pierwszy mój wskok w tłum - jak na koncertach rockowych ze sceny - i prawie byłem pierwszy przy wielkim telebimie, na którym leciały sobie demka z PS2. Co mi po demkach.....trzeba szukać softu! Szybkim rentgenem prześwietliłem półki i zawiesiłem wzrok na wymarzonym i wyczekanym snowboardzie na SSX!!! Pomyślałem... trudno, trza to nabyć choćby i cena miała odstraszać - i wykrakałem!!! Byłem święcie przekonany, że owa instytucja (EMPIK) potraktuje swych klientów w miarę uczciwie jeśli mowa o cenie! A skąd! Średnia cena gry na konsolę PS2 wynosi w krainie Polandzie 200-235zł. A ile życzy sobie EMPIK??? 274zł!!! - co za zdzierstwo (ile to narzutu panowie policzyli?) Mniejsza z tym... Serce pobolało przy odliczaniu kasiory lecz zostało ukojone w momencie rozpoczęcia rozgrywki. Tak w telegraficznym skrócie (gdyż do tej pozycji jeszcze powrócimy!): jest to najlepiej prezentująca się gra na PlayStation2 na chwilę teraźniejszą w Europie!!! Bohaterowie gry powalają szczegółami wykonania zresztą podobnie jak zakręcone scenerie rodem wyrwane z WIPOUT'a! Grafa oraz kolorystyka zapierają dech w piersiach (strzelające tu i ówdzie fajerwerki, żyjące otoczenie - setki szalejących kibiców, poruszające się w tle samochody, pociągi, helikoptery). Trasy wykonano bardzo staranie z masą szczegółów umilających a czasami utrudniających przejazd (skocznie, pętle 360stopni, ostre zjazdy i podjazdy, masy skrótów do odkrycia i wiele, wiele innych gadgetów). Śnieg ugniatany przez deskę w ostrych wirażach aż "skrzypi" z zachwytu! Aby troszkę oddać klimat towarzyszący tej pozycji zaprezentujemy Wam kilka screenshotów (klimat jednak drzemie nie w fotosach lecz w animowanym obrazie - statyczne screeny nie oddają ogromu dynamiki oraz towarzyszących temu emocji). Mimo wszystko zapraszam do zerknięcia - bo naprawdę warto!

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Electronic Arts
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama