Sony Vaio SR-5K

Mały, lekki, cienki i bardzo wydajny notebook firmy Sony - mowa oczywiście o VAIO z serii SR. Przetestowaliśmy sprzęt wyposażony w 

  • Pentium III-500
  • 64 MB RAM
  • 9 GB twardy dysk
  • ekran 10.4" o rozdzielczości 1024*768
  • 2.5 MB karta grafiki NeoMagic 256AV
  • napęd CD Teac x24 zewnętrzny
  • fax-modem wbudowany, 56k V90
  • kartę dźwiękową i głośniczki
  • slot na Memory Stick
  • cyfrowe we/wy video

i to wszystko zamknięte w pudełeczku o masie 1.2 kg.

Notebook sprawia duże wrażenie. Przede wszyskim wagą i wymiarami. Na załączonych zdjęciach dokładnie widać, jak małe jest to urządzenie - dzięki temu zabranie go ze sobą w podróż nie jest zbyt kłopotliwe - mieści się toto dosłownie wszędzie. Pomimo swoich niewielkich wymiarów zaskakuje funkcjonalnością - pisanie na małej klawiaturze nie sprawia problemów, wysoka rozdzielczość ekraniku (1024*768) pomaga szybko "orientować się" w programach, jeśli jest ich uruchomionych więcej na jednym ekranie, bardzo wydajny procesor oraz duży twardy dysk to kolejne atuty Sony Vaio z serii SR.

Reklama

Wydajnościowo sprzęt nie odbiega od innych notebooków wyposażonych w procesory Pentium III-500. Trochę brakuje akceleracji sprzętowej 3D w karcie grafiki, ale nie oczekujmy za wiele - dla bardzo wymagających przeznaczone inne modele Vaio - nawet obecnie produkowane Sony SR-series nie posiadają sprzętowej akceleracji 3D, jedynie różnią się ilością obsługiwanej przez kartę grafikipamięci.

Standartowo notebook dostarczany jest z Windows 2000 i licencją na ten właśnie system, ale muszę tutaj przyznać, że niestety nie jest to najszczęśliwszy system do tego sprzętu. Lepiej sprawuje się Windows 98 SE, z drugiej znowu strony - firma Sony nie posiada sterowników do Vaio SR na systemy inne niż Windows 2000. Trochę dziwna to polityka, no ale co zrobić.



Drażni nieco napęd CD. Producent deklaruje prędkość 24x, natomiast w testach CD-ROM wypada niewiele lepiej niż napędy 12-krotnej prędkości. Być może jest to wada zastosowanego rozwiązania - interfejs PCMCIA, być może problem tkwi w sterowniku - oprogramowanie firmowe Teac. Niestety nie udało mi się rozgryźć, co tak naprawdę powoduje "zamulenie" napędu CD, ale według informacji uzyskanych "na szybkiego", okazuje się, że winę za taki stan rzeczy ponoszą sterowniki oryginalnie dołączane do napędu.

Z ciekawszych "gadżetów", które można w notebooku dostrzec, to slot na karty pamięci Memory Stick (stosowane w aparatach cyfrowych Sony) oraz pokrętło "Jog", które umożliwia szybką nawigację po niektórych funkcjach notebooka - głośność, jasność wyświetlacza, uruchamianie niektórych programów, itp. Oprócz tego mamy do dyspozycji jeszcze gniazdo cyfrowe do kamer video również firmy Sony. Odpowiednie oprogramowanie pomaga zrzucić na komputer film z kamery, obrobić go nieco i z powrotem na magnetowid. Dla niektórych bajer, dla niektórych narzędzie pracy. Posiadacze cyfrowych aparatów Sony będą wniebowzięci - slot Memorysticka to oszczędność rzędu 300-400 zł (tyle kosztuje przejściówka PCMCIA do Memorysticków, a w przypadku Sony SR taka przejściówka po prostu nie jest wymagana)

Nie będę się tutaj rozwodził dłużej nad tym urządzeniem. W kilku zdaniach - jest to wg mnie jedno z najlepszych urządzeń o tych parametrach na rynku. Pełnowymiarowa matryca, duży dysk, mocny procesor, przydatne "akcesoria" - to plusy. Nie ma większych problemów z dostosowaniem się do klawiatury - jest wygodna, klawisze są jeszcze na tyle duże, że bez problemu można szybko pisać nie naciskając "na raz" dwóch klawiszy. Bardzo ładny design i znikoma waga - ten sprzęt na każdym wywoła duże wrażenie. Ze względów na wymiary i poręczność jest to notebook idealny dla kobiety. Polecam gorąco.

Tomasz Jarnot

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Wyposażony | dysk | mowa | sprzęt | firmy | VAIO | Sony
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy