Śmierć i narodziny w Nintendo

Czas upływa nieubłaganie. Narodziny i śmierć to dwa nieodłączne elementy, które towarzyszą ziemskiej egzystencji. W branży konsolowej jest podobnie - nowszy technologicznie sprzęt wypiera starszy, co oczywiście uzasadnione jest bezwzględnymi prawami popytu i podaży. Ostatnio na tak ważne strategicznie posunięcia zdecydowała się firma Nintendo...

Oficjalne potwierdzenie zatrzymania produkcji konsolki Nintendo GameBoy Advance stało się faktem, jednak fani GBA nie powinni się tym zbytnio przejmować, gdyż najnowsza edycja urządzenia, z literkami "SP" w nazwie, nadal będzie wytwarzana i zaopatrywana w bogaty wachlarz oprogramowania.

Ewenementem w skali globalnej jest rynek Chin, gdzie konsolka dopiero będzie miała swoją premierę. Jak przewidują analitycy branżowi, koncern Nintendo w Chinach zarobi jedynie na sprzedaży konsol GameBoy Advance, chyba że powstrzyma tam w sposób zdecydowany przewidywaną masową produkcję pirackiego oprogramowania, w tym kartridży dla "Graj-Chłopca".

Po fakcie potwierdzającym zaniechania produkcji pierwszej wersji GameBoya Advance, nadeszła pora na oficjalne oświadczenie samego Satoru Iwata - prezesa Nintendo, który to zapowiedział następczynię konsoli Gamecube. Projekt nowej stacjonarnej konsoli ukrywa się pod kryptonimem Revolution i zostanie szerzej zaprezentowany podczas przyszłorocznych targów E3.

Najnowsze doniesienia prasowe mówią o nadchodzącym przełomie technologicznym platformy Revolution w stosunku do konkurencyjnych produktów, nie podają jednak szczegółów na ten temat. Wspomnianą rewolucję porównuje się do innowacyjnych posunięć Nintendo w kategorii konsol przenośnych, gdzie DualScreen zszokował opinię publiczną zaimplementowanymi dwoma ekranami. Na czym będzie polegać odmienność platformy Revolution w stosunku do PlayStation 3 oraz Xbox 2? Tego jeszcze nikt z nas nie wie...

Na konferencji prasowej, podczas której uchylono rąbka tajemnicy dotyczącego konsoli Revolution, Nintendo zapowiedziało także, że przewiduje, iż do końca 2005 roku urządzenie Nintendo Dual Screen znajdzie się w rękach 3,5 mln osób, a łączna ilość sprzedanego oprogramowania dla tej platformy osiągnie pułap 15 mln!

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Narodziny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy