SingStar - PS2

Platforma: PlayStation 2
Wydawca: Sony
Deweloper: In-house
Gatunek: muzyczna
Premiera: już jest!
Ocena: 9.8/10

Sprawność, ruchliwość, a teraz muzyka!
Wiele można obrać form spędzania wolnego czasu. Jak już mieliśmy okazję niejednokrotnie się przekonać, granie na konsolach nie musi być pozbawione elementów sportowo-ruchowych, czego najlepszym przykładem jest "EyeToy: Play" oraz taneczny "EyeToy: Groove". Dzisiejszy statystyczny gracz konsolowy to nie przysłowiowy łasuch o wadze przekraczającej 100 kg i okupujący 24 godziny na dobę fotel umieszczony centralnie przed odbiornikiem TV. To osoba bystra, dynamiczna, wysportowana, a od jakiegoś czasu może być profesjonalnie wyszkolona w prezentowaniu własnych walorów wokalnych. Czas być gwiazdą!

Karaoke było, jest i będzie!M
Zdziwionych spojrzeń nie powinienem teraz ujrzeć, gdyż chociażby ostatnie dwie edycje "Extreme Party" utwierdziły nas w przekonaniu, że konsolowi gracze uwielbiają spędzać wolny czas w swym gronie, właśnie udzielając się muzycznie. Z tego, co nam wiadomo to na Ogólnopolskim Zlocie Fanów Nintendo, który odbędzie się na Zamku w Dobczycach pod Krakowem w dniach 26 - 28 czerwca 2004, także dostąpimy przyjemności obcowania z karaoke! Toż to istny szał na tego typu zabawy...

Nie tylko zabawa
Choć wydawać by się mogło, że karaoke w połączeniu z PlayStation 2 może zaowocować jedynie zabawą, to rzeczywistość jest o wiele bardziej ekscytująca. Projektanci "SingStar" postawili sobie za cel stworzenie narzędzia skutecznie szkolącego nasz wokal! Jeśli macie ochotę, by naturalnie nabyte walory głosowe poddać skutecznej gimnastyce strun głosowych, to recenzowana gra nadaje się do tego celu idealnie.

Po otwarciu opakowania "SingStar" nie zdziwcie się, gdy ujrzycie prócz gry aż dwa mikrofony w zestawie. Zostały one załączone po to, by zezwalać nam na wieloosobowe potyczki w duetach. Piękny to patent i rzeczywiście idealnie sprawdzający się w praniu, nie wspominając o maksymalnym przedłużeniu żywotności gry.

Usłysz się i zobacz!
Warto nadmienić, że słowa, które śpiewamy, jednocześnie słyszymy w głośnikach naszych telewizorów. Natężenie głośności wokalu możemy regulować przy pomocy standardowego kontrolera dedykowanego PlayStation 2.

Jeśli macie na stanie "EyeToy", to również możecie go uaktywnić, wykorzystując kamerkę do podłożenia dowolnego obrazu zamiast zaimplementowanych teledysków.

Najbardziej zachwycił nas fakt, że możemy "zobaczyć dźwięki", które aktualnie śpiewamy. Nie przesłyszeliście się! Każdy utwór w trakcie odtwarzania, pokazuje na ekranie TV coś na styl pięciolinii z wyrysowanym zakresem linii melodyjnej (poniżej śledzimy słowa). Każdy dźwięk, który wydajemy z siebie, jest rejestrowany przez "SingStar" i nakładany w czasie rzeczywistym na wspomniany przed momentem obraz linii melodyjnej. Takie rozwiązanie, pomaga nam zapanować nad utworem, podpowiadając jednocześnie wszelkie niuanse związane z pracą głosu. Ciężko to wyrazić słowami, ale mówiąc najbardziej obrazowo, prawidłowo wyśpiewane przez nas fragmenty, będą idealnie wrysowane w oryginalny zakres linii melodyjnej.

Jeżeli myślicie, że w "SingStar" nie ma możliwości wykonywania combosów, to jesteście w błędzie. Wszelkie "długie" partie wokalne - jeśli ciągniemy je przez odpowiedni czas i co ważne, bez fałszu - podkreślane są efektownymi wypaleniami linii melodyjnej. Tenże patent szczególnie cieszy, gdy w duecie - starając się nie wyzionąć ducha - ciągniemy dźwięk na jednym wydechu. Zabawy i śmiechu co niemiara!

Jak to działa? Algorytm rejestrowania i analizy dźwięków wykazuje wyjątkową precyzję pracy. W pierwszej kolejności sprawdzane są prawidłowość dobranej tonacji, natężenie siły głosu oraz poprawność modulacji. Tym oto sposobem pobrane dane, zestawiane są z oryginalnym wykonaniem. Im więcej podobieństw oraz perfektów technicznych, tym wyższy wynik punktowy.

Przy pojedynkach w trybie multiplayer oceniane są dwa wykonania jednocześnie. Każdorazowe dobrnięcie do końca utworu, finalizowane jest dokładnym wyliczeniem prawidłowo wyśpiewanych fraz, wykonanych combo itd. W zorientowaniu się w przejrzystych statystykach nikt nie powinien mieć najmniejszych problemów.

Co śpiewać?
Wśród licencjonowanych utworów wykupionych na potrzeby "SingStar", znajdujemy następujące hity:

  • Liberty X - Just a Little
  • Mis-Teeq - Scandalous
  • The Darkness - I Believe in a Thing Called Love
  • A-Ha - Take on Me
  • Pink - Get the Party Started
  • Jamelia - Superstar
  • Motorhead - Ace of Spades
  • George Michael - Careless Whisper
  • Avril Lavigne - Complicated
  • Petula Clark - Downtown
  • Sophie Ellis Bexter - Murder on the Dancefloor
  • Daniel Bedingfield - If You're Not the One
  • Carl Douglas - Kung Fu Fighting
  • Rick Astley - Never Gonna Give You Up
  • Westlife - World of Our Own
  • Ricky Martin - Livin La Vida Loca
  • Bill Withers - Ain't No Sunshine
  • Madonna - Like a Virgin
  • Roy Orbison Pretty Woman
  • S Club - Don't Stop Movin'
  • Deee-Lite - Groove is in the Heart
  • Sugababes - Round Round
  • Elvis - Suspicious Minds
  • Busted - Crashed the Wedding
  • Village People - YMCA
  • Good Charlotte - Girls and Boys
  • Blondie - Heart of Glass
  • Dido - Thank You
  • Atomic Kitten - Eternal Flame
  • Blue - One Love

    Czy warto spróbować?
    Wszystkie osoby, które miały choć raz do czynienia z zabawami karaoke, nie trzeba więcej namawiać na "powtórkę z rozrywki". Jeśli "SingStar" wydał się Wam interesujący i rozważacie zakup konsoli PlayStation 2 do tej formy zabaw, to koniecznie sprawdźcie się wcześniej za pośrednictwem darmowego oprogramowania dla PC, zatytułowanego Vanbasco's MIDI Player (do pobrania stąd - objętość pliku to jedyne 676 KB).

    Dzięki temu alternatywnemu, ale jakże przydatnemu oprogramowaniu będziecie mieli okazję zakosztować raju muzyczno-wokalnych doznań. Jeśli tego pokroju zabawa przypadnie w Wasze gusta, to po "SingStar" możecie chwytać bez zastanowienia. Jedyny mankament produktu skompilowanego przez grupę In-house, to brak możliwości pobierania z sieci utworów naszych rodzimych wokalistów. Vanbasco's MIDI Player wsparty doświadczeniem muzyków z www.muzyczka.pl wypada o niebo atrakcyjniej w oczach wokalistów i wokalistek, czujących się najlepiej w rodzimym repertuarze. Wychodzimy z założenia, że wszystkiego trzeba zakosztować w życiu, a zabawy karaoke - tym bardziej!

    Zostań gwiazdą!
    Już dawno się tak dobrze nie bawiliśmy! Co ciekawe, nawet osoby nie pałające miłością do wokalnych ekspresji przy "SingStar" dosłownie zapominają o bożym świecie. Najlepszym tego przykładem niech jest duet zwerbowanych "z ulicy" nastolatków, którzy poddali się naszej terapii "SingStar". Chłoptasie najpierw troszkę spięci, małomówni oraz wstydliwi, po kilku minutach spędzonych przy recenzowanej pozycji przeszli nieprawdopodobną transformację. Tak - "SingStar" wyzwala pozytywne wibracje. Podczas wokalnych popisów, na ekranie telewizora wyświetlane są teksty piosenek (z zaznaczeniem fraz, kiedy mają zostać wyśpiewane), uproszczone wykresy linii melodyjnej oraz aktualnie zdobyte wyniki punktowe. By wykonaniom nie towarzyszyła monotonia, w tle odtwarzane są teledyski wybranego repertuaru. Całość prezentuje wysoki poziom wykonania, a tryby wieloosobowe oraz kariery znacząco ubogacają ogólny wizerunek "SingStar". W telegraficznym skrócie - produkcja idealna do solowych treningów wokalnych oraz na domowe party!

    Przepraszamy, że do sesji zdjęciowej "SingStar" nie zostały wynajęte "króliczki Playboy'a" - wszystko, przez konieczność chwilowego ograniczenia kosztów związanych z wynajmowaniem hostess.

    MartineZ: Składam podziękowania za współpracę firmom: Sony Poland (www.sony.pl) oraz INTER-MIDI (muzyczka.pl).

    Reklama
  • INTERIA.PL
    Reklama
    Reklama
    Reklama
    Reklama
    Strona główna INTERIA.PL
    Polecamy