Holenderskie szalety stały się aktywnym miejscem promocji nadchodzącej dla Xbox'a gry pt. "Dead or Alive Xtreme Beach Volleyball"! To nie jest żart! Za całą aferą stoi Tecmo, które na 14'stego marca przewidziało europejską premierę tej przecudownej siatkówki plażowej. W prawie pięciuset przybytkach tego typu rozwieszono na ścianach plakaty z głównymi (dobrze obdarzonymi przez naturę) bohaterkami.
Hasło - "PUSH MY BUTTONS" - RuleZzz!!!
A myśleliśmy, że przedstawiciele płci "brzydszej" mieli się w tych szaletach załatwiać ;-). Przy takich "posterach" obawiamy się, że będzie to o wiele trudniejsze do zrealizowania... Mocna wola - wskazana!
Co myślicie o takiej formie reklamy / promocji?