Shinobi - PS2

Platforma: PlayStation 2
Wydawca: Sega / Sony
Developer: Overworks
Dystrybutor w kraju: Sony Poland
Gatunek: akcja
Premiera: już jest!
Ocena: 9/10

Kulturowe idee
Klan Oboro to grupa shinobi (ninja), którzy utrzymywali pokój w Japonii przez wiele wieków. Nadszedł jednak czas dzikiego rytuału, który przekazywany jest w klanie z pokolenia na pokolenie. Dwaj bracia, Hotsuma i Moritsune, kuzyni obecnego lidera, muszą stanąć na przeciw siebie w śmiertelnym pojedynku. Ten, który przeżyje, stanie się liderem klanu Oboro, jak również odziedziczy Akujiki, miecz zdolny pożreć ludzką duszę. Kiedy Hotsuma zwycięża w pojedynku musi użyć miecza przeciw własnemu bratu.

Cztery lata później, potężne trzęsienie ziemi niszczy Tokio, a w tym samym czasie członkowie klanu Oboro wybijani są, jeden po drugim, przez nieznanego sprawcę, bądź sprawców. Po trzęsieniu, nagle wyłania się ogromny, złoty zamek. Wkrótce, ponad naturalne istoty, zwane Hellspawn, ukazują się ludzkim oczom, a nowoczesne, współczesne Tokio staje się królestwem demonów. Jak się okazuje, za wszystkim stoi potężny czarnoksiężnik, który stworzył mini-świat, gdzie nowoczesna broń jest całkowicie bezużyteczna, demony czują się jak u siebie w domu (czyli prawdopodobnie jak w piekle).

Helikopter, którym Hotsuma zmierzał ku zagrożonemu kataklizmem Tokio, nagle został zaatakowany. Dzięki niebywałym umiejętnościom i potędze Akujiki, Hotsuma zdołał dostać się na dachy wieżowców, a stamtąd na opętane przez demony ulice. Już wkrótce otoczyły go istoty, bardziej przypominające ludzkie cienie, niż rzeczywiste stworzenia. Ninja z łatwością ich rozpoznał. Banda upiornych shinobi z oznakowanymi talizmanami twarzami, okazała się zamordowanymi członkami klanu Oboro. Ich ciała zostały wskrzeszone właśnie przez ów artefakt. Hotsuma ruszył w głąb Tokio, aby uratować miasto od ostatecznej zagłady i pomścić masakrę swojego klanu.

Mangowe klimaty?
Historia przedstawiona w Shinobi z pewnością przypadnie do gustu fanom japońskiego anime i mangi. Dręczone potężnym zagrożeniem Tokio wielokrotnie pojawiało się jako główny motyw filmów i komiksów (np. Akira). Sam tytuł na pewno też jest znany posiadaczom starych 8 lub 16-bitowych konsol. Nadszedł, więc czas by SEGA zaprezentowała najnowszą odsłonę gry na PlayStation 2.

Filar i tajniki rozgrywki
W grze przyjdzie nam zmierzyć się z hordami opętanych przez demony wojowników ninja. Akcja jest bardzo szybka i dynamiczna. Producenci postarali się by pojedynki były niezwykle efektowne i jak najbardziej zbliżone klimatem do klasyków anime. Widać inspirację kultowym filmem Ninja Scroll - przeciwnicy, których dosięgnie mściwy miecz Hotsumy zastygają na chwilę w bezruchu, po czym efektownie... rozpadają się na kawałki! Trzeba przyznać, że również graficy nie oszczędzali na kolorze czerwonym. Ale cóż, zemsta wymaga ofiar. W tym wypadku ich liczba będzie liczona w setkach.

Umiejętności naszego bohatera
Hotsuma jak na prawdziwego ninja przystało, potrafi wykonywać szereg czynności niedostępnych zwykłym śmiertelnikom. Pierwszą z nich jest chodzenie po ścianach. Wystarczy, ledwie kilku centymetrowy gzyms, lub wgłębienie w ścianie, a nasz bohater będzie wiedział jak to wykorzystać. Drugą, naprawdę "szpanerską" umiejętnością Hotsumy, jest efektowne znikanie! Pozostaje po nim tylko smuga światła, a zdezorientowani przeciwnicy, zanim połapią się w zamieszaniu, kończą z mieczem w plecach.

Hotsuma prezentuje się nad wyraz niesamowicie. W kategorii najlepsza peleryna bohatera gier konsolowych z pewnością zwycięstwo ma w kieszeni. Długa, kręta, czerwona pelerynka shinobiego budziłaby zazdrość nawet u piekielnego Spawna (bohater komiksu Todd'a McFarlane'a).

Oprawa AV
Oprawa graficzna, najnowszej gry SEGI może się podobać. Mroczne lokacje, ciemne zaułki, opętane przez zło, tokijskie drapacze chmur robią wyśmienite wrażenie. W samej grze oprócz czystej akcji, nie brakuje też wątków logicznych. Wielokrotnie trzeba będzie pogłówkować jak właściwie wykorzystać właściwości Hotsumy, tak by szczęśliwie przejść dany poziom. Do pełnie szczęścia dochodzi jeszcze muzyka, oraz efekty dźwiękowe. Przy każdym ciosie, słychać świst Akujiki, okrzyki zwycięstwa, bądź powolnej agonii. W tle przygrywa bardzo klimatyczna, japońska muzyczka, która w bardzo udany sposób łączy tradycyjne motywy wschodniej kultury z nowoczesnym brzmieniem.

Reasumując
Całość, więc prezentuje się naprawdę ciekawie. Dla fanów japońskich motywów z wykorzystaniem legend o ninja, pozycja jak najbardziej obowiązkowa. A każdy z pewnością znajdzie w tej grze solidną dawkę akcji i relaksu.

MartineZ

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Platforma Obywatelska | deweloper | PlayStation Vita | dystrybutor | wydawca | tokio | ninja | Sony
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy