Ruch w sieci rośnie coraz wolniej

Tempo wzrostu ruchu w internecie wyraźnie zwolniło - donoszą specjaliści z firmy Telegeography.

W roku 2004 liczba danych przesyłanych międzynarodowymi łączami szkieletowymi była o 104% wyższa, niż rok wcześniej. W roku 2005 wskaźnik wzrostu wyniósł już tylko 49%. Oczywiście wzrost ruchu w sieci rozkłada się nierównomiernie i wciąż pozostaje wysoki na niektórych obszarach - w Azji wynosi 76%, w Ameryce Łacińskiej 70%. Jednak i te wyniki są słabsze od zanotowanych w roku 2004.

Według analityków Telegeography jest to efekt spadającej liczby nowych abonentów łącz szerokopasmowych. Aktualnie średnia ilość danych przepływających internetem pomiędzy różnymi państwami (którą Telegeography potraktowało jako ogólny wyznacznik trendów w sieci) wynosi 1 terabit w ciągu sekundy. Jeśli aktualne tempo wzrostu ruchu w sieci utrzyma się, do roku 2008 liczba przesyłanych danych powiększy się trzykrotnie.

Wzrost obciążenia łącz internetowych w ostatnich latach był stymulowany głównie przez sieci peer-to-peer, których użytkownicy wymieniają duże pliki z filmami, oprogramowaniem i muzyką.

(INTERIA.PL/4D)

Reklama
Rebis
Dowiedz się więcej na temat: specjaliści | firmy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy