Ritual się rozpada?

Pochodzący z Dallas zespół deweloperski, który zasłynął produkcją gier akcji m.in. z serii "Sin", "Blair Witch" oraz "Heavy Metal: F.A.K.K.2", przechodzi kryzys. Po pożegnaniu studia przez dyrektora wykonawczego Steve'a Nixa firmę zaczęli opuszczać także inni pracownicy.

Nix postanowił przejść do zespołu id Software ("Doom", "Quake", "Wolfenstein") i objąć stanowisko dyrektora biznesowego firmy, zajmując pozycję Marty'ego Strattona, który wciąż będzie znajdować się w kadrze kierowniczej.

Były szef Ritual Entertainment odpowiadał ostatnimi czasy m.in. za prowadzenie projektu stworzenia podzielonej na części gry "SiN Episodes". Po wydaniu pierwszej odsłony w maju firma nie podała żadnych dalszych informacji o przyszłości tego tytułu.

Kilka dni później firmę opuścił również odpowiedzialny za kontakty z prasą Michael Russell, który o decyzji poinformował za pośrednictwem swojego pamiętnika internetowego. "Więcej informacji później w tym tygodniu. Powiedziałbym więcej teraz, ale mam umowę z kimś, kto wciąż jest w Ritual, a szanuje go wielce i dotrzymuje mojego słowa" - dodał.

Według serwisu FiringSquad, Ritual Entertainment straciło też wiceprezesa Toma Mustaine'a, który określił swoje odejście jako "przyjazne". Współzałożyciel firmy w komentarzu stwierdził: "Obecnie wybieram się na wakacje, a później biorę się za pracę nad nowymi niezapowiedzianymi rzeczami". Nie potwierdził jednak, czy powróci do Ritual.

Władze firmy nie podały jeszcze żadnego komentarza do wydarzeń.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: "Dallas" | metal | blair | firmy | heavy metal
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama