Najlepszy specjalista od sztuk walk zagości na PlayStation 2...
Jet Li podbił Chiny, Amerykę i resztę świata
Jet Li to chyba w tej chwili najlepszy obok Jackie Chana i Chow Yun Fata, aktor kina akcji rodem z Hong-Kongu. Podobnie jak wyżej wymienieni aktorzy, również Jet odniósł ogromny sukces w Stanach Zjednoczonych. Stało się to głównie dzięki filmom Bartkowiaka "Romeo Musi Umrzeć", ostatnim "Cradle 2 the Grave", oraz wysokobudżetowym produkcjom "Pocałunek Smoka" i "Tylko Jeden". Ale prawdziwi fani talentu Chińczyka znają go przede wszystkim z hongkońskich klasyków takich jak "Klasztor Szaolin", "Pewnego Razu w Chinach", "Fist of Legend", "Czarna Maska", czy chociażby najnowszej megaprodukcji rodem z Chin, "Hero" (premiera w Polsce we wrześniu). Jet wyrobił sobie wierną rzeszę wielbicieli, a już wkrótce jego kung-fu dosięgnie PlayStation 2!
Teraz Jet Li podbije Trzecią Przestrzeń
Gra z udziałem Jet'a Li była z pewnością marzeniem wielu fanów jego filmów. Nic więc dziwnego, że twórcy gier (a dokładniej amerykański oddział Sony) postanowili wypełnić lukę na rynku. Gra "Rise to Honor" będzie trójwymiarową przygodówką bardzo ostrej akcji, utrzymaną w klimacie filmów z Hong-Kongu. Gracz będzie wykonywał (a raczej "wykopywał") szereg misji poczynając od rzeczonego Hong-Kongu, na San Francisco kończąc. Chyba nie musimy zapewniać, że wszystkie ruchy w grze jakie będzie posiadać główny bohater zostały "ściągnięte" bezpośrednio z samego Jet'a Li... Również jego postura i twarz zostaną wiernie odwzorowane. Całość ma być właśnie czymś na kształt filmu z naszym ulubionym mistrzem kung-fu w roli głównej - czyli Jet w grze będzie odgrywał fikcyjną postać. A skoro tak to musi się pojawić również wybitny choreograf walk. Osobą odpowiedzialną za sekwencje potyczek jest sam Cory Yuen, który pomagał Jet'owi przy filmach "Tylko Jeden", "Pocałunek Smoka", a także ma na koncie dziesiątki typowo chińskich produkcji (zarówno jako choreograf walk jak i reżyser).
Przyjeżdża Jet Li do San Francisco i...
Kit Yun (w tej roli Jet Li) jest zaufanym ochroniarzem Chiang'a, jednego z bossów hongkońskiej mafii. Po zabójstwie Chiang'a, Kit otrzymuje zlecenie odnalezienia córki nieżyjącego bossa, która aktualnie przebywa w Stanach Zjednoczonych, oraz przywiezienia jej do Chin. Osobami zlecającymi zadanie są dwaj rywalizujący ze sobą o przywództwo w gangu panowie - Kwan, który samodzielnie ogłosił się przywódcą rodziny po "odejściu" Chiang'a, oraz Lau, bezpośredni szef Yuna z biura Przestępczości Zorganizowanej w Hong Kongu. Kit Yun wyrusza zatem na misję, w której trudno mu będzie o sprzymierzeńców, a pełno knowań, tajnych planów i partykularnych interesów głównych "graczy" tej intrygi.
Jak zostać Jet'em Li
W grze znajdą się zarówno elementy sztuk walk jak i strzelania. Każda z misji będzie podzielona na etapy, których szczęśliwe ukończenie (czyli dotarcie z punktu A do B) będzie pozwalało na dalszy udział w grze i rozwój scenariusza (przerywniki filmowe). W większości wypadków gra sama będzie determinowała jaki rodzaj walki będzie możliwy w danym momencie. Przygotowano również szereg technik specjalnych (nazwanych roboczo "adrenaline moves"), które pozwolą graczowi zaprezentować to co Jet Li ma najlepsze. Autorzy gry nie uciekli również od inspiracji Matrixem - Jet będzie efektownie unikał wystrzeliwanych w jego kierunku kul, jak również wyskakiwał w powietrze w zwolnionym tempie (choć akurat tego typu efekt to norma w jego filmach). W czasie walki wręcz nie zabraknie efektownych wykończeń, a wykorzystywanie elementów otoczenia w wielu momentach będzie kluczowym dla powodzenia misji. Natomiast w kwestii "strzelanej" autorzy postawili sobie chyba najlepszy z możliwych wzorców - filmy akcji John'a Woo!
Czekamy Mister Li...
Gra "Rise to Honor" na PlayStation 2 zapowiada się naprawdę ciekawie. Dotychczas brakowało gier, które w sposób tak oczywisty czerpały by inspirację z azjatyckich filmów sensacyjnych. Nazwiska Jet'a Li i Cory Yuen'a znaczą na tym rynku bardzo wiele, a elementy kina akcji z filmów Johna Woo z pewnością budzą uznanie. Biorąc pod uwagę fakt, że za projektem stoi wewnętrzny oddział Sony Computer Entertainment możemy mieć pewność, że ogromny potencjał jaki niesie ze sobą "Rise to Honor" nie zostanie zmarnowany.
Premiera gry zapowiedziana jest na pierwszy kwartał 2004.
MartineZ: Składam podziękowania za współpracę Sony Poland.
