Połowa graczy to piraci

I to nie tylko w Polsce. Z najnowszego raportu opublikowanego przez firmę Macrovision wynika, że ponad 50% graczy komputerowych przyznaje się do korzystania z nielegalnych kopii.

Raport przygotowano na podstawie ankiet umieszczonych w internetowych serwisach poświęconych grom. Spośród 2 219 osób, które wzięły udział w sondzie, aż 52% przyznało się do posiadania pirackich programów, a 33% ściągało z internetu pliki ISO z grami.

Co zapewne wyjątkowo niepokojące dla branży, 15% ankietowanych stwierdziło że w ciągu ostatnich dwóch lat weszło w posiadanie co najmniej 15 pirackich kopii gier. Równocześnie aż dwie-trzecie przyznało, że nie miałoby cierpliwości czekać kilka tygodni na "darmową" wersję i wtedy być może kupiłoby oryginał.

Wyniki mają być oczywiście sygnałem dla wydawców, aby skorzystać z usług twórców zabezpieczeń, w tym firmy Macrovision. Każde utrudnienie, które wydłuży czas pojawienia się "pirata" o kilka dodatkowych dni, może bowiem przełożyć się na wymierny wzrost sprzedaży.

Electronic Software Association (ESA) szacuje, że wydawcy gier z powodu piractwa tracą rocznie około 3 mld USD.

(4D)

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: 50+ | piraci
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy