"Playboy" z poślizgiem

Jak co roku masa firm decyduje się na opóźnienia premier swoich produkcji tylko po to, by ominąć zatłoczoną końcówkę roku, kiedy świat ogarnia szał zakupów. Jest to okres dobry do sprzedaży, ale radzą sobie w tym czasie tylko prawdziwe rekiny branży oraz tytuły będące pewnymi hitami.

Na podobną decyzję zdobyła się firma UbiSoft, która postanowiła opóźnić wydanie swojej gry pt. "Playboy: The Mansion". Ta produkcja pierwotnie była zapowiadana na grudzień 2004 roku, więc wielu graczy cieszyło się, że gorące bohaterki gry zagoszczą w ich domostwach podczas wielu zimowych wieczorów. Tymczasem UbiSoft powiadomił, że premiery gry w wersjach PC, Xbox i PS2 nie należy spodziewać się wcześniej niż w marcu 2005 roku.

Posunięcie UbiSoftu jest całkowicie zrozumiałe, gdyż - mimo iż tematyka gry jest "ciekawa" - produkt UbiSoftu wypada blado na tle konkurencyjnego projektu "The Urbz: Sims In The City".

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: świat | opóźnienia | playboy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy