Pizza Connection 2 - betatest

Wydawca: Software 2000

Dystrybutor: CD-Projekt

Data premiery: marzec 2001

Rodzaj gry: ekonomiczna

Wymagania: PII-266, 64 MB RAM, akcelerator 3D, CD-ROM, 600 MB wolnego miejsca na dysku, Windows 95/98



...Weź 150 gram żyłki do interesu, 1/3 litra zdolności kulinarnych, szczyptę złośliwości oraz odrobinę kontaktów z półświatkiem. Ta mikstura pozwoli ci osiągnąć sukces w Pizza Connection 2.



Ciekawie zapowiadająca się gra, nieprawdaż? Oprócz klasycznego prowadzenia pizzeri, czyli układania menu, wystrajania wnętrz, rozwożenia towaru do całej pizzowej sieci, można pobawić się jeszcze w utrudnianie życia konkurencji - bo wszakże konkurencja jest w tym biznesie wysoce niewygydnym elementem. Tak więc można posłać swoich "czarnuchów", aby np. wysadzili to i owo. A teraz po kolei...

Reklama



Bezrobotny na starcie



Masz pieniądze, znalazłeś się w dużym mieście (np. Londyn), masz pomysł na biznes - sieć pizzerii, trzeba się tylko trochę wokół tego zakręcić. Na początku poprowadzi cię "samouczek" - aby szybko oswoić się z rozbudowanym interfejsem sterowania. Jak już przejdziesz przez wszystkie etapy budowania pierwszej pizzerii, pora przystąpić do poważniejszych działań, czyli...



Urządzanie lokalu i przygotowywanie menu



Myśliliście, że będzie łatwo i prosto? Nic bardziej mylnego. Lokal, który wybudowaliście, świeci pustkami, w menu raptem 2 pizze do wyboru, czym tutaj więc zachęcić potencjalnego klienta? Po pierwsze - trzeba postarać się o atrakcyjny wystrój wnętrza. Zaprojektują je dla Was wybrani architekci, ale można też samemu pobawić się w aranżację. Potem trochę zajęć w kuchni - sam musisz zdecydować, jakie pizze będą w menu i co każda z nich będzie zawierała. Kierować trzeba się tym, co na danym obszarze lubią zjeść mieszkańcy. Asortyment "dodatków" do pizzy jest dość szeroki - jest nawet mięso kangura i jakieś robale (pieczone mrówki???). Jak już robotnicy uporają się z wykończeniem lokalu, a Ty poradzisz sobie z kucharskimi zajęciami, pora wynająć pracowników do obsługi - różny wiek obsługujących to różna klientela. Jeśli robisz tani lokal z przeznaczeniem dla dzieci, studentów oraz uboższej części społeczeństwa - warto przyjąć młodych, tanich pracowników. Jeśli lokal ma być najwyższej klasy - nic nie zastąpi ci doświadczonej kadry - a to najczęściej oznacza więcej pieniążków na pensje. Ehh po co ja to piszę - i tak sobie spokojnie poradzisz, przecież prowadzenie pizzeri to prymitywnie prosta rzecz... A konkurencja? Nie śpi...



Konkurencja czuwa

Wszystko byłoby ok, gdyby nie zakusy konkurencji, ha - gdyby w ogóle nie jej obeczność. A nie jest to typowa grzeczna ekipka, która robi sobie tańsze i lepsze pizze w innym miejscu w mieście. Nic z tego. Goście są wredni do granic możliwości - tylko czekać, kiedy zwalą się na głowę zbiry z pałami, żeby troszeczkę poprawić wygląd Twojego lokalu. Ale za to zawsze w odwecie można konkurentowi nasłać podobną grupę albo np. podłożyć bombę. Cóż za nietypowe podejście do interesów...



I co dalej?

Hmm zaczynasz od jednego miasta, po wybudowaniu imperium przerzucają Cię w następne i tak dalej do momentu, kiedy będziesz miał dość. Ciekawy jest fakt, że w każdym mieście mieszkańcy mają inne upodobania kulinarne i to, co np. smakuje ludzikom w Londynie, niekoniecznie musi smakować mieszkańcom Paryżewa. I to jest cały smaczek rozgrywki - trzeba dobrać tak menu lokalu oraz jego usytuowanie, aby być lepszym i bardziej atrakcyjnym "serwowaczem" pizzy, niż konkurenci. A to już wymaga dużego, naprawdę dużego zaangażowania się w tematykę gry. To wciąga - wierzcie mi.



Grafa i muzyczka



Grafika w tej gierce zaskakuje jakością. Pięknie przedstawione obszary działania, szczegółowo odwzorowane otoczenie - w sumie w grze o charakterze ekonomicznym grafika pełni rolę drugorzędną, ale na dobrą sprawę jej wykonanie wpływa nieco na klimat gry. Autorzy gry w zapowiedziach twierdzili, że grafika jest daleka od komiksowej - postawiono przede wszystkim na realizm, by gracz mógł poczuć się jak prawdziwy businessman. I faktycznie - nawet po screenach widać, że miasta są "przerysowane" dość dokładnie, zachowując klimat typowy dla danego kraju czy też miejsca, z charakterystycznymi budynkami i elementami architektury. Zresztą - zobaczcie sami, jak to wygląda.

Co do efektów dźwiękowych - towarzyszy nam cały czas lektor, który służy pomocą i przez pierwszy etap rozgrywki poprowadzi Cię "za rękę". Muzyczka przygrywa sobie cichutko w tle, nie rozpraszając zbytnio w czasie rozgrywki, w porównaniu z ładną graficzką Pizza Connection 2 robi się całkiem "klimatyczną" gierką.



Kilka zdań i koniec

Gra ciekawa. Ciekawa, wciągająca, po części dzięki perfekcyjnemu wykonaniu, po części dzięki bogactwu opcji. Warto się w nią zaopatrzyć, bo cena nie będzie zabijała. Wkrótce w sklepach w polskiej wersji językowej - wtedy już powinno być zupełnie odjazdowo. "Proszę jedną Pepperoni z podwójnym serem"....



Jurand

Podobna gra
Strona WWW
Demo
Galeria zdjęć
brak
pizzaconnection2.de
brak
tutaj

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: akcelerator | lokal | konkurencja | rozgrywki | wydawca | dystrybutor | menu | pizza
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy