Painkiller: polska nadzieja!

O kiepskich notowaniach gier rodzimej produkcji wiemy chyba wszyscy. Ostatnimi czasy pojawiło się światełko w tunelu dla tytułów tworzonych przez polskich programistów. Wkrótce odbędzie się światowa premiera "Chrome" - poprawionej wersji gry, którą możemy oglądać od jakiegoś czasu u krajowych sprzedawców. Jednak ogromne wrażenie robi "Painkiller", nad którym cały czas trwają prace. Obrazki z gry robią naprawdę piorunujące wrażenie!

O kiepskich notowaniach gier rodzimej produkcji wiemy chyba wszyscy. Ostatnimi czasy pojawiło się światełko w tunelu dla tytułów tworzonych przez polskich programistów. Wkrótce odbędzie się światowa premiera "Chrome" - poprawionej wersji gry, którą możemy oglądać od jakiegoś czasu u krajowych sprzedawców. Jednak ogromne wrażenie robi "Painkiller", nad którym cały czas trwają prace. Obrazki z gry robią naprawdę piorunujące wrażenie!

O kiepskich notowaniach gier rodzimej produkcji wiemy chyba wszyscy. Ostatnimi czasy pojawiło się światełko w tunelu dla tytułów tworzonych przez polskich programistów. Wkrótce odbędzie się światowa premiera "Chrome" - poprawionej wersji gry, którą możemy oglądać od jakiegoś czasu u krajowych sprzedawców. Jednak ogromne wrażenie robi "Painkiller", nad którym cały czas trwają prace. Obrazki z gry robią naprawdę piorunujące wrażenie!



"Painkiller" przeznaczony dla pojedynczego gracza to 19 zróżnicowanych poziomów. Podczas swojej wędrówki gracze napotkają 20 unikalnych wrogów (na "przeciętniaka" składa się od 3 000 do 4 000 polygonów, natomiast co ważniejsi bossowie skonstruowani będą aż z ok. 8 000 polygonów) do pokonania, których zastrzelenie nie tylko eliminuje zagrożenie, ale także pozwala konsumować dusze przeciwników w celu "podreperowania" swego stanu zdrowia. Z martwych ciał zabierać będziemy także monety, dzięki czemu co jakiś czas nasz inwentarz będzie wzbogacać się o poszczególne typy broni czy inne gadżety.

Reklama



"Painkiller" oparty będzie o najnowsze nowinki technologiczne. Pierwszą z nich będzie zaimplementowanie silnika Havoc 2.0, umożliwiającego wierne odtworzenie zniszczeń obiektów, wybuchów czy kolizji. Wszystko to zintegrowane będzie z animacją szkieletową, dzięki której upadki martwych wrogów będą wyglądać bardzo realistycznie.



Jak już wspominaliśmy, akcja "Painkiller'a" toczyć się będzie na 19 rozbudowanych poziomach - ich oświetlenie będzie zarówno statycznie, jak i dynamicznie. Cała oprawa graficzna będzie stała na bardzo wysokim poziomie, co zresztą możecie zobaczyć na zamieszczonych obok obrazkach. Musimy przyznać, że graficy z People Can Fly bardzo fotorealistycznie przedstawili oprawę wizualną swojego szlagierowego produktu. Jak widać, będzie też mrocznie...



Bardzo ważnym trybem będzie multiplayer. Na arenie będzie mogło się spotkać jednocześnie do 32 graczy, którzy będą mogli spróbować swoich sił w 5 trybach gry: 'Deathmatch', 'Team Deathmatch', 'People Can Fly' (jeden na jednego z wyrzutniami rakiet), 'Voosh' i 'The Light Bearer'. Autorzy zapowiadają, że tryb gry wieloosobowej przeznaczony będzie dla bardzo hardcore'owych graczy!



Premiera gry zapowiadana jest na marzec 2004 roku. Mamy nadzieję, że "Painkiller" zostanie tą pierwszą polską grą z prawdziwego zdarzenia. Dużo wskazuje również na to, że gra jest w stanie przejąć tytuł najlepszej polskiej gry FPP, jaki od niedawna dzierży "Chrome" firmy Techland.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: światowa | Google Chrome
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy