Optymistyczne prognozy analityków

Firma DFC Intelligence zajmująca się analizami finansowymi wydała nową prognozę dla przemysłu interaktywnej rozrywki, która stwierdza, że wejście na rynek konsoli nowej generacji zaowocuje potężnym zastrzykiem zysków.

Najbardziej optymistyczny scenariusz, biorący pod uwagę wszystkie konsole nowej generacji przewiduje, że sprzedaż oprogramowania osiągnie 25 mld dol. w 2008 roku (18 mld dol. w 2004) - podczas gdy bardziej realistyczna prognoza zapowiada, że sprzedaż osiągnie 26 mld dol. w 2010 roku.

"Branża gier wideo cały czas przerasta nasze oczekiwania" - powiedział szef DFC, David Cole. "Następna generacja systemów konsoli domowych będzie miała podłączenie do szerokopasmowego dostępu do internetu od razu przy zakupie, co powinno znacząco zwiększyć możliwości przychodu".

Cole powiedział także, że na rynku jest miejsce dla wszystkich trzech konsoli następnej generacji, stwierdzając, iż w sytuacji prawdziwie globalnego rynku obejmującego cały świat, gdzie konsumenci posiadają wiele systemów rozrywki, zwycięzca nie musi zgarnąć całej puli. "Chodzi o to, jak zmaksymalizować zyski w posiadanej bazie różnych platform" - zauważa Cole.

Zawsze jednak jest lider na rynku i DFC uważa, że Sony nadaj będzie dominować w następnym cyklu. "Z PlayStation 2 Sony podniosło poprzeczkę w kwestii możliwości sprzedaży systemu gier" - powiedział Cole. "Dopóki Sony nie popełni poważnego błędu, nie ma powodu, abyśmy uważali, że nie odniosą sukcesu także w przypadku PlayStation 3".

DFC uważa jednak, że Microsoft oraz Nintendo zwiększą swój udział w rynku w kolejnej generacji systemów konsoli domowych.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wejście | Sony | rozrywki | firma
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy