Sprzedaż gier przez Internet i telefony komórkowe zakłada opracowana w Totalizatorze Sportowym strategia rozwoju spółki do 2010 roku. "Chcemy wyjść do nowych klientów, do ludzi młodych, dla których teraz często nasze gry nie są interesujące" - poinformował we wtorek na konferencji Klaudiusz Wolny, członek zarządu spółki.
Zarząd planuje, że w przyszłości gry TS będzie można zamawiać za pośrednictwem telefonów komórkowych, Internetu, jak również dzięki telewizji interaktywnej, przez telewizor.
"Chcemy zbudować nowe kanały dystrybucji - powiedział Wacław Bilnicki, prezes spółki. Widzimy tu ogromną niszę, którą można zagospodarować" - dodał.
Pod koniec maja Totalizator Sportowy i GTECH podpisali w umowę na obsługę systemu on-line dla gier liczbowych. GTECH zastąpi obecny system loteryjny nowym, o korzystniejszych parametrach technicznych.
Jak poinformowali przedstawiciele spółki, we wrześniu została określona specyfikacja techniczna nowego systemu, a obecnie trwają szkolenia wśród kolektorów. W pierwszym kwartale 2002 roku zainstalowane zostaną pierwsze nowe lottomaty. Nowy system umożliwi wprowadzenie nowych usług, np. płatności za prąd, gaz, telefon, czy podatki.
Za pomocą tego systemu można będzie przeprowadzać wybory albo badania marketingowe - uważa Wolny.
Według TS rynek gier hazardowych w Polsce wynosi obecnie ponad 4 mld zł. Jeżeli PKB Polski będzie rocznie rosło o około 3 proc., to rynek ten w 2010 roku wart będzie około 8 mld zł.
Zarząd nie udzielił informacji, ile kosztować będą inwestycje związane z realizacją strategii. Dokument ten w ciągu kilku tygodni przedstawiony ma być do akceptacji właścicielowi firmy, czyli Ministerstwu Skarbu Państwa.
(Piotr M. Kuźmiński)
