Firma TopWare całkiem niedawno wydała program o wiele mówiącym tytule MP3 Multi-Studio Pro. Program ten skierowany jest do wielbicieli popularnego formatu MP3. Jak sama nazwa wskazuje program ten to nie tylko studio, ale i multi, czyli robi wszystko i jeszcze więcej. Pytanie tylko jak... Na to pytanie właśnie postaram się odpowiedzieć.
Dzięki MP3M-SP możemy odsłuchać, konwertować i nagrać na CD nasze ulubione utwory. Odpada zatem (teoretycznie, rzecz jasna) przymus korzystania z kilku różnych programów jak np. WinAmp, AudioGraber czy popularny Audio Catalyst. Teraz wszystko to mam właśnie w MP3M-SP. Wydawałoby się, że marzenie się spełniły, był ktoś mądry, kto zrobił kombajn i znalazł się ktoś, kto sprzeda to u nas po naprawdę niskiej cenie. Nic bardziej mylnego. Program ten to jeden wielki niewypał. Pierwszą rzeczą, jaką zrobiłem po instalacji, to próba odsłuchania MP3. Jakież było moje zdziwienie, kiedy po dodaniu kilkunastu plików program w swej wielkiej łaskawości zezwolił mi na odtworzenie tylko trzech (!) plików. A to tylko, dlatego, że miały krótkie nazwy. Reszta zaś nie mieściła się z wyżej wymienionego powodu. Ten fakt, już na starcie zdyskwalifikował program jako odtwarzacz.
Nic to, myślę sobie, będę nadal używał WinAmpa a MP3M-SP ma jeszcze wiele funkcji. Postanowiłem zrzucić do MP3 dość leciwą już płytę Mike'a Oldfielda. Wkładam, wybieram, co trzeba i co??? I NIC! Program stwierdza, że w moim komputerze nie ma napędu CD! Żeby było zabawniej, komunikat ten wyświetlony został w niezbyt lubianym przeze mnie języku niemieckim! Przy czym, MP3M-SP jest rzekomo w pełni po polsku. Mój optymizm został zachwiany, lecz nie zrażony jeszcze do końca postanowiłem nagrać MP3 na CD. Oczywiście program nadal uparcie twierdził, że nie ma ani napędu CD ani nagrywarki. Chciałbym tutaj nadmienić, że ŻADEN program do nagrywania płyt nie miał problemów, zarówno z odczytem jak i zapisem płyt. Postanowiłem jednak przeinstalować ASPI. Pomogło. Wszystko grało, program wykrył wreszcie napędy.
Teraz próba zrzucenia CD na dysk do MP3. Jakież było moje rozczarowanie, kiedy na moim Celeronie 2 600MHz @ 710 konwersja utworu o długości 3:30 trwała ponad trzy minuty, co w dzisiejszych czasach jest - moim zdaniem nie dopuszczalne! Nawet freeware'owe kodeki robią to szybciej przy większej częstotliwości próbkowania. Tak więc oprócz WinAmp'a, będę używał jeszcze zewnętrznego kodera... Nic to, zawsze tak robiłem, więc nie ucierpię zbytnio. Czas na nagranie płyty CD z MP3. Ustawiam co trzeba i... Nie, tego już za wiele... Program informuje mnie, że zabrakło mi miejsca na dysku, żeby nagrać płytę. Zaraz, zaraz... przecież "empetrójki" mam na dysku! Okazało się, że nasz wspaniały program nie potrafi wypalić płytki z MP3!!! Najpierw konwersja do WAV'a a potem rekord, stąd te dziwne wymagania. Wybaczcie, ale dziś wszystkie szanujące się programy do nagrywania płyt, bez problemu nagrywają CD-AUDIO wprost z pliku MP3, dlatego uważam, że to, co oferuje nam MP3 Multi-Studio Pro, to po prostu skandal. Na dodatek, ani razu nie udało mi się pobrać danych płyty z CDDB...
Tani program, który z założenia skierowany jest do mniej zamożnych użytkowników, ma niebotyczne wprost wymagania, co samo w sobie jest nonsensem... Jeśli ktoś wyda te niecałe trzydzieści złotych, to wątpię, aby stać go było na super sprzęt. Nie ważne, że program jest po polsku, nie ważne, że jest tani, nie ważne, że ma modną ostatnio opcję zmiany skór. Ważne natomiast jest to, iż program ten, nie powinien być w takim stanie rozpowszechniany, ważne jest to, że przeciętny użytkownik, może mieć z nim masę problemów, których nie będzie w stanie rozwiązać... Takie programy pojawiały się kilka lat temu, kiedy format MP3 raczkował, dziś tak niski poziom jest po prostu niedopuszczalny! Jest mi naprawdę przykro pisać te słowa, miałem nadzieję, że nigdy nie dane mi będzie takiej recenzji. A jednak... Los zadrwił ze mnie i muszę spełnić swą powinność... Program ten polecam tylko desperatom i fanatykom. Ja wracam do WinAmp'a, Audiograbber'a i programów, które godnie spełniają swoją funkcję.
Tomasz Noras
Tomasz.Noras@Gry.Interia.PL
